Nowa lista leków refundowanych została opublikowana na stronach resortu zdrowia w sobotę 25 lutego. Według zapewnień ministra Arłukowicza znalazło się na niej 216 nowych pozycji. Zdaniem farmaceutki Aleksandry Kuźniak to nieprawda.
Według Kuźniak większość leków na nowej liście, to specyfiki, które były refundowane w 2011 r. i wypadły z listy 1 stycznia br. Teraz zostały przywrócone do refundacji. Inne z nowości to leki obecne już na liście, tylko obecnie wpisane w opakowaniach zawierających inną liczbę jednostek. Wśród nowości są też leki, które były obecne już na poprzedniej jak np. "Zinat 500". Jedynym nowym specyfikiem jest Rosuwastatyna.
Na listę refundacyjną wróciły dwa rodzaje pasków dla cukrzyków, mleko zastępcze dla dzieci z nietolerancją laktozy oraz jedna insulina, ale nie ma niej np. preparatu dla osób po przeszczepie. Jeśli chodzi o ceny, to znacznie podrożały np. zastrzyki przeciwzakrzepowe (z 3,20 zł do nawet 51 zł), znaczącej obniżce uległy z kolei plastry przeciwbólowe stosowane w onkologii, które będą kosztować 3,20 zł.
Jak informuje rmf24.pl, Aleksandra Kuźniak jest oburzona słowami ministra Arłukowicza o obniżce cen 140 leków. Kuźniak stwierdza: "Dla mnie to jest śmieszne. Ja na miejscu ministra wstydziłabym się mówić i wyliczać leki, których cena spada na przykład o 11 groszy. Kto ma odczuć te 11 groszy?"
Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?