Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowak: Nie można oddać Polski w ręce ludzi nieodpowiedzialnych

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikimedia Commons
PO, zdaniem min. Nowaka, musi "podjąć bój i nie oddać Polski w ręce ludzi nieodpowiedzialnych". Polacy potrzebują stabilności, a to "nie jest PiS; potrzebują nowoczesności, i to nie jest Palikot, czy żywe skamieliny z SLD; to są ludzie PO".

Adam Hofman, rzecznik PiS, powiedział w RMF FM, że Jarosław Kaczyński to jest szef opozycji, który przygotowuje się do przejęcia władzy i rządzenia (w kraju – dod. S.C.). Jak podkreślił - "to jest jego zadanie numer 1". Informację tę podał w związku z pytaniem, dlaczego szef PiS nie przyjdzie na przesłuchanie przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Przesłuchanie ma związek z wnioskiem PO o postawienie prezesa Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu.

Zobacz zdjęcie (3) - Jarosław Kaczyński i rzecznik partii Adam Hofman - (Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta) -gazeta.pl.

Platforma Obywatelska złożyła wniosek pod koniec 2012 roku. Zarzuca politykom PiS naruszenie konstytucji, ustawy o Radzie Ministrów i ustawy o działaniach administracji rządowej. Chodzi m.in. o ustalenia sejmowych komisji śledczych, które badały okoliczności śmierci byłej poseł SLD, Barbary Blidy. Były minister sprawiedliwości w rządzie PiS, Zbigniew Ziobro, ma stanąć na przesłuchaniu przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej w lipcu br., a Jarosław Kaczyński - we wrześniu.

Równocześnie, jak gdyby w reakcji na słowa Hofmana, Sławomir Nowak - minister transportu i przewodniczący PO na Pomorzu, w trakcie sobotniego pomorskiego Konwentu Samorządowego partii powiedział: Platforma Obywatelska musi "podjąć bój i nie oddać Polski w ręce ludzi nieodpowiedzialnych".

Zobacz zdjęcie - Sławomir Nowak podczas Pomorskiego Konwentu Samorządowego Platformy Obywatelskiej /Adam Warżawa /PAP) -interia.pl.

Zdaniem ministra Nowaka, "Polacy potrzebują dzisiaj stabilności; a stabilnością nie jest PiS, potrzebują dobrobytu i nowoczesności; i to nie jest Palikot, czy żywe skamieliny z SLD; to są ludzie PO". Przypomniał jednocześnie, że wyborcy i partie są rok przed wyborami do parlamentu europejskiego i półtora roku przed wyborami samorządowymi. Mają też dwa lata do wyborów prezydenta RP i dwa i pół roku do wyborów do polskiego parlamentu. Jak mówił minister - "rozpoczynamy ten długi dystans po to, aby zaufanie Polek i Polaków do PO, odbudować tam gdzie je utraciliśmy, lub powiększyć tam gdzie jeszcze można".

Platforma to długodystansowcy, a nie sprinterzy (...) - oświadczył przewodniczący Nowak. Zauważył przy tym, że "niektórzy w kraju dziś zachowują się jakby to był sprint, jakby wybory miały być za miesiąc, dwa". I zaznaczył: "żeby wygrywać kolejne wybory musimy zdyscyplinować się wewnętrznie i uporządkować niektóre sprawy w samej Platformie". Powiedział, sięgając do polskiej historii: "dosyć złotej wolności szlacheckiej w Platformie".

Sławomir Nowak przypomniał, że dzięki sukcesowi polskiej ekipy rządowej, udało się w Brukseli wynegocjować "największy, jeśli chodzi o Polskę i historię UE, budżet spójności dla naszego kraju". Zaczynamy właśnie drugą falę modernizacji kraju. To złoty czas w historii Polski i Pomorza - mówił. Według ministra, aby wykorzystać ten złoty czas, "u władzy trzeba mieć ludzi odpowiedzialnych, przewidywalnych, szukających współpracy - a nie konfliktów, szukać pokoju - a nie wojny, wyciągniętych rąk - a nie zaciśniętych pięści".

Popłynął apel z Pomorza do członków PO w kraju, aby zmobilizować ich do większej aktywności partyjnej, rozliczenia się z wykonanych zadań, i przyjęcia realnych planów działania w dalszych miesiącach i latach. Jak powiedział przewodniczący Nowak, rozpoczyna się właśnie "marsz do pierwszego testu wyborczego". Trzeba zatem szczerze i honorowo rozliczyć samego siebie: co zrobiłem dla swojej społeczności, co zrobiłem dla swojej formacji politycznej, czy jej pomagam czy przeszkadzam.

Nie wspomniał już więcej ani słowem o tym, co myśli na temat przygotowywania się prezesa PiS, do "przejęcia władzy i rządzenia". Bo czy można temu przygotowaniu przeszkadzać? Owszem – można. Trzeba jednak robić to skutecznie. Pracą i jej wynikami. Dla ludzi i kraju. Każda formacja polityczna ma prawo zdobyć władzę, ba – każda ma taki polityczny cel. Czasem chce go osiągnąć za wszelką cenę. Byleby jednak na drodze legalnych wyborów.

Stanisław Cybruch

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto