Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe ślady w katastrofie Boeinga. Strąciły go myśliwce?

Marcin Stanowiec
Marcin Stanowiec
screenshot
- W pobliżu Boeinga 777 zauważyłem dwa ukraińskie myśliwce - donosił za pośrednictwem serwisu Twitter jeden z cywilnych kontrolerów lotu na kijowskim lotnisku w Boryspolu.

Kontroler na bieżąco relacjonował sytuację malezyjskiego samolotu, który został zestrzelony. Twierdzi, że w pobliżu Boeinga 777 zauważono dwa ukraińskie samoloty wojskowe.

O wpisach Hiszpana informuje portal "GlobalResearch.ca". Na krótko przed tym, jak w mediach zaczęły pojawiać się informacje o zestrzeleniu malezyjskiego Boeinga 777 nad terenami kontrolowanymi przez separatystów pracownik lotniska donosił o pojawieniu się myśliwców.

Konto "@spainbuca" należało do Hiszpana znanego tylko pod imieniem (lub pseudonimem) "Carlos", od pięciu lat pracującego jako kontroler lotów na kijowskim lotnisku. Konto założono w 2010 roku a obserwowało je 11 tysięcy osób. Autor często dzielił się za jego pośrednictwem informacjami z życia ukraińskiego portu.

Czytaj więcej: Obserwatorzy OBWE zostali zmuszeni przez separatystów do opuszczenia miejsca katastrofy

Wieczorem 17 lipca, jeszcze zanim świat obiegły relacje o tragicznym końcu MH17, "Carlos" porzucił dotychczasowy lekki ton wpisów. W ciągu dwóch następnych godzin w kolejnych krótkich wiadomościach przekazał między innymi, że do wieży kontroli lotów w porcie lotniczym Kijów-Boryspol siedem minut po zniknięciu samolotu z radaru wkroczyły ukraińskie służby specjalne wraz z obcokrajowcami. Mówiono o zestrzeleniu boeinga.

- W ciągu trzech ostatnich minut lotu MH17 towarzyszyły dwa ukraińskie myśliwce, widziane na radarach przez personel kontroli lotów – relacjonował Hiszpan

O eskorcie MH17 przez ukraińskie myśliwce wiedzieli ludzie z ministerstwa spraw wewnętrznych, ale nie wojskowi.

Czytaj więcej: Moskwa oskarża. Rosjanie obwiniają Ukraińców za katastrofę Boeing

Z racji użycia we wpisach języka hiszpańskiego, pozostały one niezauważone przez większość komentujących bieżące wydarzenia 17 lipca. Kontroler skarżył się, że otrzymał liczne pogróżki od ludzi związanych z "Majdanem" a ukraińskie władze dały mu i jego rodzinie 24 godziny na opuszczenie kraju. Treść wpisów w jego materiale nie była komentowana ani rozwijana. Konto "@spainbuca" zostało usunięte z Twittera.

Informacje podawane przez kontrolera lotów pokrywają się z tymi upublicznionymi przez brytyjskie media.

"Telegraph" pisze, że trasa ostatniego lotu MH17 była nietypowa: została odchylona od zwykłego kursu o kilkaset kilometrów na północ. Co najmniej dziesięć poprzednich lotów MH17 nie przebiegało nawet w pobliżu terenów objętych walkami. Dla gazety wypowiedział się Robert Mark, pilot komercyjny i redaktor magazynu "Aviation International News Safety", potwierdzając, że według zapisu trajektoria lotu MH17 była nietypowa. Dodał także, że w przypadku gdyby sam był kapitanem tego rejsu i otrzymał polecenie zmiany trasy na przebiegającą nad rejonem walk, nigdy by się na to nie zgodził z własnej woli.

Czytaj więcej: Boeing 777 zestrzelony. Czy to znowu 11 września 2001?

Ministerstwo Obrony Rosji domaga się od Kijowa skomentowania wypowiedzi hiszpańskiego kontrolera lotów.

"Czy Kijów może dzisiaj skomentować doniesienia w sieciach społecznościowych hiszpańskiego kontrolera lotów, który pracuje na Ukrainie, że w pobliżu malezyjskiego Boeinga zauważono dwa ukraińskie samoloty wojskowe? Dlaczego Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przystąpiła do analizowania nagrań rozmów ukraińskich kontrolerów lotów z załogą samolotu pasażerskiego i danych z ukraińskich radarów bez międzynarodowych przedstawicieli?" – powiedział wiceminister obrony Rosji Anatolij Antonow.

Trasę przelotu samolotu rejsowego nad terenem nad którym nie miała kontroli, wytyczyła Ukraina. W parze z nim leciał prawdopodobnie myśliwiec, na który zwracał uwagę kontroler. Służby specjalne wiedziały o posiadaniu przez separatystów wyrzutni rakiet BUK. Czy przypadkiem mając kontrolę nad komunikacją elektroniczną rebeliantów nie wprowadziły ich w błąd?

W upublicznionej przez ukraiński resort spraw wewnętrznych rozmowach rebeliantów słychać ich ogromne zdziwienie, że to samolot cywilny. Wiemy o czym rozmawiali separatyści, natomiast nic nam nie wiadomo o rozmowach ukraińskich. Kto wystawił samolot malezyjski na niebezpieczeństwo zestrzelenia?

Korzyść osiągnięta z takiego pokierowania biegiem wypadków jest ewidentna. Separatystom wytrąca się z ręki najważniejszą broń a lotnictwo ukraińskie będzie mogło bez obaw bombardować ich pozycje. Także opinia publiczna zwróci się przeciw Putinowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto