Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowo wybrany prezydent Elbląga pozwany. Jest już zaprzysiężony

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikipedia
Elbląg po wyborach ciągle jeszcze pozostaje bez formalnej władzy samorządowej. Jutro być może zostanie zaprzysiężony prezydent Jerzy Wilk. Na początek urzędowania ma pozew sądowy o zniesławienie. Dowodem są "taśmy prawdy".

W elbląskim ratuszu wciąż po staremu. Minęło 11 dni od wyborów a nowych władz Rady nie ma. Nowy prezydent miasta niezaprzysiężony. Na domiar złego niebawem będzie miał kłopoty z prawem. Ma pozew sądowy o zniesławienie. Tymczasem 12 lipca, w układzie władz miejskich może coś się zmienić.

Zwołano pierwszą sesję Rady Miasta. Na sesji równie dobrze może być wielka klapa lub pat w układzie władz samorządu. Zwycięski w wyborach PiS – osamotniony. Jak lew na pustyni. To może być zła wróżba i smutna prognoza na przyszłość dla zwycięskiej partii i jej radnych. Czy pod suknem stołów sali obrad nowej Rady Miasta Elbląga czyha jakaś niewidzialna groźna bomba?

Zobacz zdjęcie - Jerzy Wilk za wulgaryzmy przeprasza, ale oskarżenia podtrzymuje. (Fot. Sławomir Kamiński /Agencja Gazeta) -wyboracza.pl.

Czy na sesji wybuchnie rewelacja? A może wolta części radnych i kompromitacja? PiS zdobył 10 przedstawicieli w Radzie, ale nie ma wymaganej większości, aby rządzić samodzielnie. Nie ma też chętnych do współpracy koalicyjnej. Platforma z 7. radnymi nie wejdzie do współpracy z PiS, SLD z 5. także. Również komitet wyborczy Witolda Wróblewskiego związany z PSL – z 3. radnymi, nie zamierza wchodzić w koalicję z PiS. Radni SLD i zbliżeni z PSL – twierdzą, że nie zależy im na stanowiskach w Radzie.

Poważne problemy prawne mogą dopaść prezydenta Jerzego Wilka z PiS. Radna Platformy Obywatelskiej, Maria Kosecka, złożyła pozew przeciwko Wilkowi. Wszystko przez tzw. przedwyborcze "taśmy prawdy". Oskarżenia opublikowane kilka dni przed wyborami na YouTube zdominowały ostatni etap kampanii wyborczej w Elblągu. Odnieśli się do nich nawet premier Tusk i prezes Kaczyński. Za oskarżenia ujawnione na taśmach, radna Maria Kosecka żąda "przeprosin i wpłaty pięciu tysięcy złotych na cel charytatywny".

Nagrany cichaczem Jerzy Wilk, na spotkaniu towarzyskim, nie przebierał w słowach i nie ukrywał wrogości do niektórych osób. Rzucał wulgaryzmami w urzędników miejskich. Mówił podniesionym tonem, złowrogo, z butą i nienawiścią, obrzucając niektórych ludzi podejrzeniami i stekiem oskarżeń: "Ja urząd znam, wiem, kto tam jest szują, a kto nie, kto lody kręcił, a kto nie. A są takie gnidy, które trzeba wyp... Im szybciej, tym lepiej" - cytuje wyborcza.pl - Nowy prezydent Elbląga.

Uderzał w swoich przeciwników politycznych. Przewodniczącemu elbląskiego SLD zarzucił nieczyste interesy ekonomiczne. Radnej Marii Koseckiej z PO przypiął niewybredną etykietę: "to głupia baba jest". Jego zdaniem Maria Kosecka zawdzięcza ukończenie studiów układom i znajomościom. Zarzucił jej też załatwienie swojemu mężowi dobrego, intratnego stanowiska w czasie, kiedy była delegatką do Komisji Krajowej "Solidarności".

Jerzy Wilk przeprosił ogólnie za użyte wulgaryzmy. Podtrzymał jednak wszystko, co powiedział. W oświadczeniu napisał: "nie ma takiej niegodziwości, której członkowie kliki tracącej wpływy, nie zrobiliby dla utrzymania swojej władzy". Chodziło ogólnie o to, aby wyrzucić jak najdalej z ratusza dotychczasowe władze z Platformy, o czym mówił wyjątkowo ostrym językiem, chwilami prymitywnym, chamskim, że aż przykro słuchać i czytać - informuje portal W24 - Afera taśmowa w Elblągu.

W środowisku miasta nie ustają dyskusje i domysły, kto nagrał Wilka, lub kto stoi za nagraniem. Rzecznik PiS, Adama Hofmana, na kilka dni przed wyborami w Elblągu, oświadczył: To "najniższy chwyt, jaki można zastosować w kampanii wyborczej". Wyraził przekonanie, że za tym " najniższym chwytem" stoi PO, lecz nie miał na to żadnych dowodów. Zapowiedział przy tym obiecującym tonem, i jak zwykle pewnym siebie, że po zdobyciu przez PiS Elbląga, czas podbić Warszawę. Idziemy po Gronkiewicz-Waltz - powiedział, o czym portal - Hofman po zdobyciu Elbląga.

Jerzy Wilk zaś nie mówi, kogo podejrzewa o nagrywanie i publikowanie materiałów w Internecie. PO absolutnie odcina się od "taśm prawdy", a Elżbieta Gelert oświadczyła: Potępiamy takie metody zdecydowanie. Pytana, czy kogoś podejrzewa o nagrywanie Jerzego Wilka, powiedziała, że prawdopodobnie był to ktoś z jego najbliższego otoczenia. Wilk natomiast, zapowiada, że po zaprzysiężeniu na prezydenta zastanowi się, czy "zawiadomić prokuraturę": Nagrywanie osób bez ich wiedzy i publikowanie tego jest karalne - powiedział.

Po długich, trudnych i wyczerpujących rozmowach w zespołach i między zespołami nowo wybranych radnych poszczególnych partii, doszło wreszcie do porozumienia o współpracy w Radzie Miasta. Odbyła się w związku z tym, zwołana na 12 lipca, pierwsza sesja Rady. Były radny PiS, Jerzy Wilk, został oficjalnie prezydentem Elbląga. Złożył ślubowanie i długą listę obietnic.

Obiecał mieszkańcom m.in. lepsze niż dotąd zarządzanie miastem, likwidację jednego z departamentów urzędu miasta, straży miejskiej i jednego etatu zastępcy prezydenta oraz zmniejszenie cen biletów na przejazdy środkami komunikacji miejskiej, a od 2014 roku - poziomu czynszów mieszkaniowych. Zapowiedział kontynuowanie działań w kierunku dokonania przekopu Mierzei Wiślanej. Po ukonstytuowaniu się Rady Miasta, wybrano jej przewodniczącym, Janusza Nowaka z SLD.

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto