Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O co chodzi etykowi z KUL, księdzu Szostkowi? Sprawa dr. Chazana

Marcin Stanowiec
Marcin Stanowiec
By Julo (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons
Chazan był oszustem - można wnioskować z najnowszej etycznej analizy przeprowadzonej przez księdza prof. Andrzeja Szostka, którą opublikowała KAI.

Jeżeli doktor Chazan, dyrektor Szpitala św. Rodziny, podpisał umowę o pracę, powinien wywiązać się z zobowiązania. Inaczej wprowadzałby w błąd pracodawcę i pacjentów – precyzuje zarzuty wobec lekarzy preferujących sumienie profesor Szostek, etyk.

Wcześniejsze zarzuty uczonego z KUL dotyczyły pochopnej – jego zdaniem analogii z III Rzeszą oraz charakteru uczestnictwa w aborcyjnej zbrodni za sprawą poinformowania pacjentek o możliwościach dokonania zabiegu przerwania ciąży.

Czytaj więcej: Deklaracja lekarzy dzieli nas po połowie

Ksiądz etyk uważa, że prawo godziwe to takie, które można dyskutować. Analogia z prawem Trzeciej Rzeszy nie wchodzi w grę, ponieważ tam wolność wypowiedzi była zduszona a my cieszymy się wolnością słowa. - Taką apoteozę prawa stanowionego przez demokrację, uznawanie demokracji za okoliczność wyłączającą konieczność odwoływania się do Prawa Bożego, uważam za łamanie już nawet nie piątego przykazania Dekalogu (jak to jest w przypadku aborcji), ale pierwszego - protestował prawnik, Jarosław Dudała.

Dyskusję o istocie państwa totalitarnego, które łamie sumienie jednostek ksiądz profesor zawiesił. Złagodził również stanowisko o poinformowaniu. - Oczywiście, lekarz może uznać, że obowiązujące regulacje prawne dotyczące stosowania klauzuli sumienia, w tym zwłaszcza obowiązek poinformowania o miejscu, gdzie legalna aborcja może zostać przeprowadzona, łamią jego sumienie i nie może on z racji moralnych ich respektować – stwierdził ceniony etyk. Proponuje przy tym rozwiązanie takiej sytuacji. - Niech to więc lekarz ogłosi, pisząc na drzwiach swego gabinetu: "Tu nie przeprowadza się aborcji, ani nie udziela się informacji, gdzie przeprowadza się aborcję dopuszczaną obecnie obowiązującym prawem" – zaznaczył.

Czytaj więcej: Leszek Miller za prawem do adopcji dla gejów

Teraz chodzi mu o uczciwe stawianie sprawy ze strony lekarza. Jeżeli ten decyduje się na warunki umowy zawarte w kontrakcie z pracodawcą (nie musi nim być państwo) powinien ich przestrzegać. Pracę podejmuje się z dobrodziejstwem całego inwentarza – sugeruje etyk.

W praktyce w wielu krajach dla ludzi kierujących się zasadą pierwszeństwa wolności swojego wyznania i światopoglądu kariera w wielu zawodach została zamknięta.

Czytaj więcej: Dziecko, które nie chciał abortować Chazan pochodziło z in vitro

W Wielkiej Brytanii pyta się uprzednio kandydatów do specjalizacji medycznych o zdanie na temat aborcji. Jeśli przyszli lekarze mają jakiekolwiek wątpliwości, nie zostaną w tym kraju ginekologami.

"Jestem zdecydowanym przeciwnikiem legalizacji aborcji – pisze w oświadczeniu dla prasy prof. Szostek - także w tych przypadkach, które dziś prawo polskie dopuszcza. Dlatego nawołuję do dyskusji nad tym prawem, a nie do jego ukrytego (bo nie wyrażanego wprost) łamania".

Etyk jest przychylny dla Deklaracji Wiary środowiska medycznego zainicjowanej przez dr Wandę Półtawską.

Czytaj więcej: Dziś przejdą marsze dla życia. Po co?

Co profesor sądzi o zamknięciu ścieżki specjalizacyjnej dla katolików? Dyskryminacja wierzących jest ochroną pacjenta czy zmuszaniem do wyrzeczenia się wiedzy o ludzkim statusie embrionu?

W konsekwencji nie jedyny raz państwo staje przed dylematem: co jest pierwszorzędne: wolność wyznania i sumienia czy równość wobec prawa? Drobne i praktyczne rozstrzygnięcia nieuchronnie stawiają władzę i etyków przed zasadniczymi wyborami.

Im mniej państwa, tym lepiej? Czekamy na dalsze wyjaśnienia profesora Adma Szostka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto