Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O czym nie można rozmawiać w Rudzie Śląskiej?

Milena Seksińska
Milena Seksińska
Nie spalarni śmieci
Nie spalarni śmieci MS
W poniedziałek, 17.10.2016, w Rudzie Śląskiej odbyło się spotkanie władz miasta z mieszkańcami. Niestety, kiedy na sali padły pytania związane z planowaną budową spalarni śmieci, prezydent opuściła salę...

Czy to oznacza, że mieszkańcy są skazani na życie w zanieczyszczonym środowisku?

Pani prezydent chętnie opowiadała o remontach dróg, problemach kanalizacyjnych i parkingowych. Jej entuzjazm spadł, kiedy zaczęły się poważniejsze pytania.

„Rudzianie Razem” bez odpowiedzi

Na spotkaniu z władzami Rudy Śląskiej byli przedstawiciele stowarzyszenie „Rudzianie Razem”, którzy od lat walczą o to, by w mieście nie budowano spalarni śmieci. Toksyczne powietrze, które wydobywa się w trakcie procesu spalania jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia, a jego skutki to m.in. niedonoszone ciąże, nieprawidłowy rozwój dzieci, wzrost zachorowań na raka. Niestety, władze miasta nie tylko popierają planowaną inwestycję, ale także unikają rozmów na jej temat. Podczas ostatniego spotkania nie chcieli nawet podać mikrofonu osobom, które chciały się czegoś na ten temat dowiedzieć - Mikrofon, pomimo, iż jako czwarta zgłosiłam się do zadania pytania, dostałam po obejściu i zebraniu pytań od większości osób. Po czym był mi szybko zabrany, a pani prezydent w momencie kiedy go otrzymałam opuściła salę – tłumaczy Anna Łukaszyk ze stowarzyszenia „Rudzianie Razem”. - Dopóki pytania ze strony mieszkańców dotyczyły, chodników, piwnic i wycinki przeszkadzających mieszkańcom drzew, rozmowa była miła. Jednak w momencie gdy został poruszony temat spalarni osadów ściekowych oraz odpadów komunalnych, skończyły się uprzejmości – dodaje Anna Łukaszczyk.

Jakie pytanie były niewygodne?

Prezydent Rudy Śląskiej nie chciała ustosunkować się do swojej wypowiedzi z debaty wyborczej, która odbyła się 12.11.2014 r. Wtedy mówiła, że budowa spalarni śmieci nie rozwiązuje problemu gospodarki odpadami. - Szanowni Państwo ja również swojego zdania nie zmieniłam i uważam, że spalarnia śmieci nie rozwiąże problemu śmieci. Przede wszystkim dlatego, że koszt budowy spalarni to olbrzymim koszt. I tam gdzie powstają spalarnie, śmieci nie są tańsze, tylko DROŻSZE. Ponieważ koszt budowy to potem będzie w cenie śmieci. Nikt inny tylko mieszkańcy będą płacić za budowę tak dużego zakładu. - tłumaczyła tuż przed wyborami. Drugie kłopotliwe pytanie dotyczyło kwestii związanej z odorami i nieprzyjemnymi zapachami jakie rozsiewał na Rudę Południową w pierwszym tygodniu września przedsiębiorca mający swoją siedzibę przy ul. Kokotek, a trzecie wyznaczenia terminu konsultacji władz miasta z mieszkańcami na temat planowanej budowy spalarni śmieci.

Czym grozi budowa spalarni?

W trakcie spalania śmieci do powietrza dostają się niebezpieczne składniki, jak np. cynk, ołów, miedź, nikiel, chrom, które są bardzo groźne dla zdrowia. Dokładna ilość związków chemicznych powstających w procesie spalania odpadów nie jest znana. Poza wymienionymi wcześniej metalami ciężkimi, rudzianie mogą być narażeni na chlorowane związki organiczne z rodziny dioksyn. Najbardziej toksyczną z nich i także powstającą w procesie spalania odpadów jest 2,3,7,8-tetrachlorodibenzo-p-dioksyna (TCDD). Jest ona 10.000 razy bardziej trująca niż cyjanek potasowy, a jej połowiczny rozpad w glebie trwa ok. 100 lat. Planowana spalarnia śmieci ma być rozlokowana wzdłuż Drogowej Trasy Średnicowej pomiędzy Rudą Południową, Chebziem i os. Kaufhaus. Inwestor, firma Eneris, złożył już wniosek o wydanie tzw. decyzji środowiskowej.

Więcej informacji na stronie: http://spalarnia.slask.pl/

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto