Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O czym pisze Paulo Coelho?

Agata Pańczyk
Agata Pańczyk
Paulo Coelho Licencja: This file is licensed under a Creative Commons Attribution 2.5 Brazil License
Paulo Coelho Licencja: This file is licensed under a Creative Commons Attribution 2.5 Brazil License Wikipedia
W stylu pisania Paula Coelho jest coś urzekającego. Coś wciągającego, pozwalającego wierzyć, że autor wie, o czym pisze. 24 sierpnia pisarz obchodził swoje sześćdziesiąte urodziny.

Wielu zastanawiało się nad fenomenem brazylijskiego pisarza. Krytycy literaccy nie pałają entuzjazmem do jego pomysłów, którymi fascynują się miliony czytelników. Z powieści Paula Coelho bije bogate doświadczenie życiowe – pisarz przyznaje, że próbował naprawdę wszystkiego (Wróżka, styczeń 2007). Jako młody mężczyzna żył w czasach rozwiązłości seksualnej, był hipisem. Szukał szczęścia w branży muzycznej, spełnienia w narkotykach, eksperymentował z różnymi wierzeniami. Utrzymuje, że swoją drogę i wiarę odnalazł dzięki podróżom, a szczególną wagę przykłada do pielgrzymki szlakiem św. Jakuba do hiszpańskiego miasta Santiago de Compostella.

„Alchemik” był pierwszą powieścią Coelho, która wpadła mi w ręce. Głęboko wryło mi się w pamięć przesłanie tej książki, do którego autor potem wracał wielokrotnie: Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć. W wywiadzie dla Izabeli Filipiak, Paulo Coelho, odpowiadając na pytanie, dotyczące wyboru swojej życiowej drogi, zaznacza: „Najpierw musimy odnaleźć własne przeznaczenie. Ono jest Osobistą Legendą każdego i każdej z nas. 0 tym mówi "Alchemik". Oczywiście, nim znajdziemy naszą Osobistą Legendę, napotkamy wiele przeciwności, o których nie będziemy wiedzieli, czy mają znaczenie. czy nie. Ale jeśli pozostajemy wierni naszym marzeniom, jeśli robimy rzeczy, które budzą nasz entuzjazm, na końcu okaże się, że wszystko miało sens.”

„Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam” to opowiadanie o trudnym uczuciu do kobiety oraz o wierze w Boga. O poszukiwaniu zaginionego wizerunku Bogini Matki. A przede wszystkim – to opowiadanie o miłości. Dwójka ludzi. Ona i on. Wydaje się, że dzieli ich przestrzeń nie do pokonania. Jednak, jeśli wiele poświęcą, mogą połączyć się na zawsze. Czy zechcą się poświęcić? Czy mające nastąpić wydarzenia przyniosą im radość i szczęście, czy przeszywający smutek i ból? Przez lata toczyłam nieustanną walkę z własnym sercem, gdyż bałam się smutku, cierpienia i rozstań. Żyłam w przekonaniu, że prawdziwa miłość jest ponad tym wszystkim i lepiej umrzeć niż jej nie zaznać. [...] Nawet jeśli miłość niesie z sobą rozłąkę, samotność i smutek, to warta jest ceny, jaką trzeba za nią zapłacić. (słowa Pilar, głównej bohaterki powieści)

„Weronika postanawia umrzeć” jest książką o kobiecie, która zniechęcona życiową rutyną postanawia popełnić samobójstwo. Jednak przeżywa. Lekarze nie dają jej więcej życia niż tydzień. Nagle, każda sekunda staje się cenną chwilą, którą należy przeżyć z jak największym namaszczeniem. Dlaczego? - otóż kobieta każdego dnia zasypia z przeświadczeniem, że może się już nigdy nie obudzić. Otwierając oczy, jest wdzięczna za dar życia i potrafi się cieszyć nawet z najdrobniejszych rzeczy. Bohaterka książki jest swoistym alter ego pisarza, który jako krnąbrny chłopiec był zamknięty w szpitalu psychiatrycznym. Opowieść o Weronice, która odnajduje sens swojej egzystencji w momencie, w którym starała się przerwać cienką linię życia uzmysławia nam, jak ważne jest radość i zadowolenie z każdego przeżytego dnia.

„Jedenaście minut” zelektryzowało mnie. Nie spodziewałam się książki o seksie. A właściwie o najpiękniejszej, spełnionej formie miłości, która wzięła w swoje posiadanie dusze i ciała bohaterów. Coelho nie zamyka się w ciasnej, ograniczonej przez uprzedzenia i stereotypy przestrzeni. Bez fałszywej pruderii pisze o ludzkich słabościach, miłosnych wzlotach i upadkach. Powieść okrzyknięto współczesną baśnią dla dorosłych, chociaż Coelho tak naprawdę nie pisze o niczym nowym. Po prostu odkrywa przed czytelnikiem karty, które inni popularni pisarze wstydliwie skrywają. „Sprzedawanie ciała na pewno jest upokarzające, ale chyba podobnie jest w przypadku sprzedawania duszy, a robią to miliony ludzi każdego dnia.” – powiedział autor w wywiadzie „Intymna strona seksu” przeprowadzonego przez Łukasza Gołębiewskiego dla Rzeczypospolitej.

Nie przeczytałam wszystkich książek Paulo Coelho. Nie napiszę, że każda z jego powieści jest cudowna i niepowtarzalna. Jednak w moim życiu przychodzą takie chwile, w których potrzebuję słów i rad Coelho. Dlatego napisałam ten tekst – może i Ty odnajdziesz swoją Własną Legendę z jego książką u boku. Najpiękniejsze jest to, że pisarz nie daje „gotowców” ani nie wygłasza kazań, tylko podsuwa wskazówki, które można wykorzystać w swoim życiu.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto