Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O pisarstwie. Wyobrażenie o przyszłości literatury (3)

Michael Tequila
Michael Tequila
Allegory of poetry
Allegory of poetry Sacconi
Wyobrażam sobie, że dominować będzie zwięzła forma literacka, miniopowiadanie, może nawet powieść, ale podzielona na odcinki. Coś niemęczącego i łatwego jak elegancki, krótki i gorący seks.

Wyjmujesz smartphone (to już nie jest o seksie), wchodzisz na stronę internetową i czytasz trzy minuty, nie dłużej, bo nie masz więcej czasu. Musisz zaraz odebrać dziecko z przedszkola lub zadzwonić do męża, aby wyjął pulpety z lodówki i zagrzał do temperatury 36,6 stopnia Celsjusza. - Dlaczego do temperatury ciała? Bo organizm wszystkie potrawy gorące chłodzi, a wszystkie zimne podgrzewa do tej właśnie temperatury. To jedna z zasad wydatkowania energii przez człowieka.

Podałem ten przykład, ponieważ wielu czytelników poszukuje w literaturze czegoś (dla nich) nowego, zastanawiającego, intrygującego, co wzbogaca ich wiedzę i umysłowość. Przyszłość pisarstwa widzi mi się właśnie taka: interesująca poznawczo oraz krótka, esencjonalna, nieporównywalnie krótsza niż w przeszłości. Myślę, że utrzyma się również forma, piękno stylu i bogactwo słów, oryginalność sformułowań.

Sam staram się tak pisać - zachowywać równowagę treści (ciekawej fabuły, intrygującego początku i końca utworu), oraz formy, czyli pięknego języka. To drugie jest chyba nawet ważniejsze, gdyż pozwala nam doznawać przyjemności w czytaniu, przeżywać radość, zachwycać pięknem. Uważam, że czytelnik jest estetą bardziej niż istotą intelektualną (oczywiście, jeśli umie czytać i pisać, bo mówić to każdy potrafi, potrzebny jest tylko język i ślina).

Piękno formy i treści dostrzegam wyraźnie w „Stu latach samotności” Gabriela Garcii Marqueza, gdzie każde zdanie wydaje mi się niezwykle. Sama treść tej powieści to w istocie bajka, zmyślenie, może nawet bzdura dla niektórych. To forma nadaje tej powieści szczególną wartość, dla której uznaje się ją za arcydzieło. Tak myślę, tak czuję, sam staram się tak postępować: dbając o równowagę treści i formy, oferować czytelnikowi przyjemność czytania.

Jak się nad tym zastanowić, to można dojść do wniosku, że szlachetne, piękne przeżywanie każdej chwili tworzy sens całego życia.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto