O powstaniu styczniowym w powiecie radziejowskim

Powstanie z 22 stycznia 1863 roku weszło do historii Polski pod nazwą powstania styczniowego.
Warto, aby tą rocznicę upamiętnić i tak robi to Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Franciszka Becińskiego w Radziejowie, która wraz z Polskim Towarzystwem Historycznym (Oddział Powiatowy w Radziejowie) zaprasza 23 lutego (o godz. 17) do czytelni Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Radziejowie na spotkanie z dr Moniką Opiołą - Cegiełką, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Poprowadzi ona
wykład "Powstanie styczniowe na Kujawach " z uwzględnieniem powiatu radziejowskiego.

Myślę, że warto, ba - trzeba być na tym spotkaniu. Aby posłuchać o leżącym na cmentarzu w Byczynie, obok poety (patrona biblioteki w Radziejowie) Franciszka Becińskiego, Bartłomieju Nowaku czy Ludwiku Mierosławskim - dyktatorze powstania.

Bartłomiej Nowak - to fascynująca postać. Chłopski trybun pochodzący z tego terenu. Podczas powstania był niesłychanie aktywny. Przemierzał Kujawy wzdłuż i wszerz. Agitując wśród chłopstwa na rzecz powstania, kontaktował się z dowódcami powstańczymi, dostarczał broń, uprzedzał o ruchach kolumn rosyjskich, cementował jedność chłopską w walce przeciw zaborcy. Gotował chłopów na chwilę, w której ogłoszone zostanie pospolite ruszenie. Mianowany został na samodzielnego dowódcę, podobno w stopniu pułkownika. Przed powstaniem pracować miał jako zarządca na różnych folwarkach. W środowisku wiejskim cieszył się opinią człowieka poważnego, mądrego i wykształconego.

Powstanie Styczniowe było najdłuższym polskim zrywem narodowym. Nadzieje na interwencję państw zachodnich na ziemiach Królestwa przez długi okres czasu były żywe pośród Polaków.

Powstanie styczniowe, uznawane jest za wydarzenie przełomowe, przyciągało i przyciąga uwagę historyków. Dlatego warto być na tym spotkaniu.