Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O strażnikach miejskich, którzy nie tylko wystawiają mandaty

Redakcja
Piękny kwartet - ksiądz, strażnik i dwie miotły:)
Piękny kwartet - ksiądz, strażnik i dwie miotły:)
Pouczanie, legitymowanie, stosowanie przymusu bezpośredniego, wystawianie mandatów i zakładanie blokad na koła - z takimi działaniami najczęściej kojarzy się strażnik miejski. O zmianie tego wizerunku marzą strażnicy miejscy z Gdańska.

W czwartkowy poranek na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku pojawiła się grupa strażników miejskich i przystąpiła do sprzątania najstarszej kwatery nekropolii. Towarzyszył im wikary z prawosławnej parafii św. Mikołaja Cudotwórcy w Gdańsku-Wrzeszczu. Ksiądz Dariusz nie krył zadowolenia. – To nie pierwsza akcja naszych strażników. Dzięki ich zaangażowaniu najstarsze groby są sukcesywnie odchwaszczane, a odwiedzający cmentarz goście mogą tu poznać spory kawałek historii Gdańska, ukrytej w gąszczu zielska.

Widzę tu całkiem sporą grupę funkcjonariuszy – zagadnęłam kierującego pracami zastępcę komendanta Mariusza Jaskulskiego. Rozumiem, że w mieście można w tej chwili bezkarnie parkować w niedozwolonych miejscach, bo jesteście panowie zajęci sprzątaniem nekropolii?
– Muszę panią zmartwić, żółte blokady czekają (śmiech). Cała nasza grupa pracuje tutaj społecznie, poza godzinami służby. Nasi koledzy pilnują porządku w mieście.

Praca społeczna źle się kojarzy...
– Wszyscy jesteśmy tu z własnej woli i z przyjemnością robimy coś dla naszego miasta. Mam nadzieje, że stanie się to z czasem tradycją. Latem wyławiamy śmieci z Motławy, a jesienią sprzątamy cmentarze.

Te działania są powiązane z innymi służbami porządkowymi?
– Naturalnie. To, co dzisiaj pryzmujemy przy cmentarnym śmietniku, jutro zostanie uprzątnięte przez Zarząd Dróg i Zieleni, w którego gestii jest utrzymanie nekropolii. Cieszy nas, że do Wszystkich Świętych ten zaniedbany zakątek przestanie już straszyć.

Czy tego rodzaju aktywność wykazują pana koledzy po fachu również w innych miastach?
– Osobiście nie słyszałem o takiej inicjatywie w żadnym innym ośrodku.

Strażnicy realizują swój pomysł na porządkowanie miasta, bo taką mają wewnętrzną potrzebę. Nie czynią tego przy błysku fleszy i w towarzystwie dziesiątek dziennikarzy, tym bardziej zasługują na chwilę refleksji - czy rzeczywiście strażnik miejski to samo zło? Tym, którzy dzisiaj przez pięć godzin pracowali na cmentarzu z pewnością zależy na zmianie niekorzystnego wizerunku, który od lat im towarzyszy.

Opinia o funkcjonariuszach Straży Miejskiej przypomina tę, dotyczącą kibiców piłki nożnej. Czy każdy z nich to chuligan?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto