Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O TVP, czyli gdzie kończy się misja a zaczyna kicz…

Łukasz Wolski
Łukasz Wolski
Jola Rutowicz.
Jola Rutowicz. Fot. Jacek Grąbczewski/AKPA
"TVP S.A. jako nadawca publiczny przywiązuje znaczącą wagę do poziomu oferty programowej - wysokich standardów warsztatowych i profesjonalizmu pracy programowej" – czytamy na oficjalnej stronie TVP. A program "Gwiazdy tańczą na lodzie"?

Przed nami już 3. edycja tego rozrywkowego programu, którym tak bardzo szczyci się TVP2. Nie ma jednak czym, na liście uczestników znalazła się Jola Rutowicz (tak, ta Jola z "Big Brothera"). Naprawdę, gdy zobaczyłem listę uczestników tego programu, zdębiałem, a uczucie to nie opuszcza mnie do teraz. Czy te osoby mają coś wspólnego z misją telewizji publicznej?

Na to pytanie nie trzeba odpowiadać, wystarczy kilka słów o jednej z uczestniczek programu. Jolanta Rutowicz, to zwyciężczyni IV edycji "Bgi Brothera" oraz uczestniczka V. Wsławiła się przede wszystkim sensacyjnym doniesieniom, jakoby równik przebiegał przez... Polskę (niestety filmik z tym słynnym oświadczeniem został już usunięty z YouTube). Mamy zatem pierwszy powód, jakim kierowały się władze TVP, przy doborze uczestników "Gwiazdy tańczą na lodzie" – ponadprzeciętna inteligencja.

Kolejny, to kreatywność. Nasza bohaterka pracowała w solarium stąd jej niezwykła opalenizna. Jola projektuje także ubrania i łyżwy... chce tańczyć w różowych, w tym kolorze jest także jej oficjalna strona, która obecnie nie działa, zapewne z powodu naporu fanów Rutowicz. Jak donosi Pudelek.pl (nie zawahałem się użyć tego portalu, gdyż przy tym co prezentuje TVP, jest to witryna na poziomie) Jola na swojej stronie napisała: "CIEZKO SIE WAM ZEBRAC PO TAK DLUGIEJ PRZERWIE JEZZZUUU GDYBY TO ODEMNIE ZALERZALO PRZEDLUZYLABYM WAM JE O JESZCZE 2 MIESIACE!!! [...] JAK COS SKARGI DO JOLANTY RUTOWICZ...NIE MA PAL!!!!JESLI BEDZIE TO ZNACZY ZE Z NAUCZYCIELEM JEST COS NIE TAK A NIE Z WAMI..KOCHANI POWODZENIA..Z..JEJU..A CO Z KONIEM JEMU TEZ PLECAK TRZEBA ZALOZYC!!!!" Tak – to właśnie jest misja telewizji publicznej, a właściwie póblicznej.

To nie koniec kreatywności Rutowicz. "Kobyła", jak nazywają ją niektórzy, nagrała także piosenkę. Polecam nie słuchać, gdyż można sobie kompletnie popsuć dzień. Ale tak jest, jeśli ktoś zabiera się za coś, na czym się kompletnie nie zna. A nie, przepraszam, to kreatywność... W dodatku Rutowicz dyktuje warunki organizatorom programu. Ostatnio zażądała zmiany partnera. Jej postulat zostały spełniony! Rutowicz rządzi!

Pytam zatem, dlaczego w telewizji publicznej występują ludzie, którzy kompletnie sobą nic nie prezentują? Dlaczego jakaś Jola Rutowicz, dziewczyna z łapanki, bo jak inaczej nazwać casting do "Big Brother’a", występuje w telewizji publicznej, a wiele wartościowych programów i spektakli spychanych jest na bok? Czy władze TVP kompletnie zapomniały o misji? Czy twarz telewizji publicznej, to twarz Joli Rutowicz?

Wystarczy skompromitować się, powiedzieć przed kamerą jakieś kretyństwo, a skauci TVP Cię wypatrzą i zaproponują udział w znanym programie. Z solarium do telewizji? Czy tak ma teraz funkcjonować misja telewizji publicznej? Konwersacje jury zeszły do poziomu rozmów z magla, dobór uczestników działa na zasadzie "bierz głupiego, będą się z niego śmiali". Wydaje się więc, że tak... misja to już tylko mit.

A teraz szczerze: krew mnie zalewa, gdy jakaś Rutowicz inkasuje za odcinek 13 tys. zł, a płacą za to moi rodzice! Dość tego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto