Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Obłęd`44" Piotra Zychowicza. Wezwanie do wiecznej dyskusji

Adrianna Adamek-Świechowska
Adrianna Adamek-Świechowska
Piotr Zychowicz, Oblęd`44, czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie, Dom Wydawniczy REBIS, Warszawa 2013
Piotr Zychowicz, Oblęd`44, czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie, Dom Wydawniczy REBIS, Warszawa 2013 okładka książki
Jak doszło do tego, że Polacy utracili wolność w wyniku II wojny światowej? – to zasadnicza kwestia, jaką porusza Piotr Zychowicz w najnowszej książce „Obłęd`44”.

Wokół każdego powstania narodowego toczą się niekończące się spory, jednak najwięcej kontrowersji pojawia się wciąż w związku z ostatnim ruchem narodowowyzwoleńczym. Powstanie Warszawskie, obejmowane pamięcią przez żyjące pokolenia, było zdarzeniem, z jakim wiążą się losy wielu rodzin rozrzuconych po świecie. Każda z nich poniosła ofiarę i przechowuje w pamięci niezatarte piętno ekstremalnych doświadczeń. Z powstańczym zrywem z roku 1944 roku rozliczali się pisarze pokolenia wojennego, dla których był on przełomowym i najważniejszym wydarzeniem w życiu. Jeszcze i dla twórców współczesnych stanowi to zdarzenie ważny punkt odniesienia twórczości. Tragiczne doświadczenia rodziców odciskały piętno na ich dzieciach i motywowały do pisania. Stefan Chwin, którego matka była sanitariuszką podczas powstania, wyznał w dzienniku: „pisałem przede wszystkim z zemsty za to, że świat jest nie dość piękny”.

Nie dziwi fakt, że Powstanie Warszawskie to główny temat debat historyków i publicystów, zajmujących się dziejami najnowszymi. Wszak, jak słusznie podsumował cytowany wyżej Stefan Chwin, tragedia roku 1944 – „palący uraz klęski Powstania Warszawskiego był przez prawie całą drugą połowę XX wieku jednym z fundamentów świadomości politycznej Polaków – w równym stopniu komunistów co antykomunistów”. Książka Piotra Zychowicza, publicysty historycznego, autora obrazoburczego bestsellera „Pakt Ribbentrop-Beck”, jest tego świadectwem – potwierdzeniem, że dyskusje na temat zasadności wszczynania Powstania Warszawskiego oraz jego przebiegu i politycznych skutków należą do zagadnień żywych i ważnych dla współczesności i przyszłości, nawet po upływie 70 lat od zdarzenia. Rozważaniom swym nadał autor prowokacyjny tytuł „Obłęd`44”, który wyraża zasadniczą tezę, wskazaną w podtytule, że „Polacy zrobili prezent Stalinowi”, przyczyniając się tym samobójstwem do sowietyzacji kraju nad Wisłą.

Książka „Obłęd'44” ukazała się w Wydawnictwie REBIS, które zadbało o to, by wesprzeć szokujące wywody autora szeregiem fotografii, wymownie ilustrujących ogrom tragedii: masowe ofiary, zburzenie stolicy, bezpowrotną stratę dóbr kultury. To przecież bezdyskusyjnie jej wyraz. W rozważaniach Piotra Zychowicza te właśnie skutki decyzji wywołania powstania stanowią koronny argument, potwierdzający tezę o samobójczym jej charakterze, ale największą wagę nadaje późniejszym konsekwencjom tego poświęcenia. Istotne w jego teorii jest przekonanie, że wszczęcie Powstania Warszawskiego było jednym z wielu błędów polityki ówczesnych przywódców. Skrupulatnie zatem odsłania karygodne w swojej ocenie kroki polityczne, począwszy od roku 1939. W myśl ciągu wywodów klęska powstańcza jest lekkomyślnym zwieńczeniem nieudolnie i bezmyślnie planowanych sojuszy. Z perspektywy współczesnej, w oparciu o analizy krytyki polityczno-historycznej autor pisze historię II wojny światowej od nowa. Przekonuje, że były sposoby na to, by powtórnie, podobnie jak w wyniku I wojny, Polska odzyskała niepodległość, a ogromne wschodnie mocarstwo legło w gruzy.

W retorycznym toku rozważań, naznaczonym piętnem publicystyki, a więc nastawieniem na oddziaływanie na współczesne sposoby myślenia o historii, Piotr Zychowicz uzasadnia, że celem jego negatywnej oceny Powstania Warszawskiego i poprzedzających je decyzji politycznych jest przekonanie o konieczności weryfikacji mitów, jakimi obrosły te wydarzenia. Uznaje, że jest to okoliczność szkodliwa, bo uniemożliwia wyciągnięcie wniosków na przyszłość, a w konsekwencji nie pozwala uchronić się przed powtórką historii, zwłaszcza, że sytuacja geopolityczna Polski nie ulegnie nigdy zmianie. Zdaniem autora to najgorsze miejsce na kuli ziemskiej. Wychodzi z założenia, powołując się na słowa Napoleona, że w historii triumfuje ten, kto popełnia najmniej błędów. Rozprawienie się z długą listą fatalnych decyzji, jakie obrosły obezwładniającymi mitami, ma być zatem formą skłonienia do refleksji. Przestroga na przyszłość może zaś drogą ku uniknięciu kolejnych tragicznych pomyłek.

Motywacji autora nie sposób odmówić słuszności. Myślenie na temat dziejowych wydarzeń, zwłaszcza tak tragicznych, jak Powstanie Warszawskie, jest potrzebne i kształcące. Jednak nie pozostawia autor czytelnikowi złudzeń co do innej niż jego wersja historii interpretacji. Swobodne dywagacje, kreślące kulisy II wojny światowej z perspektywy wiedzy, jaką dysponuje człowiek współczesny, mają być przykładem analizy krytycznej, jaką miałby przeprowadzić wespół z autorem czytelnik. Nie pozostawia go jednak Zychowicz z niedopowiedzeniami, ale dobitnie, wielokrotnie uprzytamnia błędy polskich przywódców, przekonuje do swojej wizji, nazbyt jednoznacznie piętnując radykalnie historyczny przebieg zdarzeń. Nie odmawia bohaterstwa żołnierzom, ludności Warszawy, ale postrzega ich jako ofiary nie tylko agresji wrogów, ale także polskich „hurraoptymistycznych” miraży.

Było oczywiste, że książka „Obłęd'44” wywoła nie tylko w mediach ogromne poruszenie. Przyczyną jest radykalizm Zychowicza, obrazoburczy ton, z jakim demitologizuje Powstanie Warszawskie. Można sądzić, że na tym właśnie autorowi najbardziej zależało, by za przyczyną mocnych, wręcz szokujących stwierdzeń wszcząć kolejną dyskusję nad formułą polskiego patriotyzmu. Wywód skłania do chłodnej analizy sytuacji, ale jest nacechowany emocjonalnie. Bez wątpienia autor daje w ten sposób wyraz swemu zaangażowaniu w rozstrzyganiu kontrowersyjnych problemów historycznych, budząc je u tych czytelników, w których emocje tego rodzaju ostygły pod naporem złudnego poczucia bezpieczeństwa, w jakie wyposaża życie w okresie pokoju. Prowokacyjne tezy przynoszą zaś zamierzony skutek, jakim są prowadzone przez historyków polemiki z przedstawionymi przez autora tezami. Dzięki lekturze czytelnik może się czuć do nich zaproszony.

Piotr Zychowicz, Obłęd`44, czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie, Dom Wydawniczy REBIS, Warszawa 2013, s. 512.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Obłęd`44" Piotra Zychowicza. Wezwanie do wiecznej dyskusji - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto