Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obowiązkowa matura z matematyki. Czy na pewno potrzebna ?

Piotr Drabik
Piotr Drabik
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a6/Matura2005_ILOSzczecin.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a6/Matura2005_ILOSzczecin.jpg http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a6/Matura2005_ILOSzczecin.jpg
Już za rok maturzyści po raz pierwszy będą zdawać obowiązkową maturę z matematyki. Ma ona tyle samo przeciwników, co zwolenników. Dlaczego uczniów postawiono w sytuacji bez wyjścia ?

Tegoroczny maturzyści ostatni raz mogli wybrać egzamin z matematyki jako jeden z dodatkowych. Za rok uczniowie nie będą mieli takiego wyboru, ponieważ uznano, że ze znajomości funkcji trygonometrycznych czy równania okręgu zostaną sprawdzeni wszyscy przystępujący do egzaminu dojrzałości. Jak pisze na swoich stronach MEN, obowiązkowa matura z matematyki powróci po 25-letniej przerwie.

Nowa matura ma się bardzo różnić od tegorocznej. Ma się składać w większości z pytań zamkniętych i kilku otwartych. Zdanie matury, podobnie jak w przypadku innych przedmiotów będzie możliwe po zdobyciu 30 proc. pozytywnych odpowiedzi z egzaminu. Czas zostanie wydłużony z 120 do 170 min.

- W okresie, kiedy nie było matematyki na maturze, stało się wiele złego. Myśmy wmówili młodym ludziom, że matematyka jest trudna, A przecież mamy zdolną młodzież, która lubi i chce się uczyć matematyki - mówił 17 września ub. roku prof. Tomasz Borecki na konferencji prasowej poświęconej zmianom w zasadach egzaminu dojrzałości.

Sam, jako uczeń technikum który za dwa lata zmierzy się z problemem obowiązkowej matury z matematyki muszę powiedzieć, że poziom zainteresowania uczniów tym przedmiotem jest raczej niski. Nie chodzi tu o to, że nie ma obowiązku zdawania tego przedmiotu na maturze, ale o to że program nauczania zawiera dużą ilość materiału. Wiele z jego punktów można by było spokojnie pominąć ze względu na dobro uczniów.

Powiedzmy sobie szczerze - Co można robić z zawodem matematyka ? No raczej szybko pracy nie znajdziemy, a w większości przypadków świeżo upieczeni magistrowie matematyki zostają na swoich macierzystych uczelniach. Również wielu z nich wybiera zawód nauczyciela w szkołach, ale wtedy błędne koło się zamyka, ponieważ jako naukowcy się nie rozwijają. Ktoś jednak musi młodzież uczyć nawet za 1200 zł miesięcznie.

MEN nie zauważył chyba jednej ważnej kwestii. Nie wolno przymuszać uczniów do pisania egzaminu z przedmiotu, który należy do tzn. ścisłych. Takie dziedziny nauki jak fizyka, chemia czy choćby matematyka trzeba po prostu lubić i przede wszystkim rozumieć, a z tym jest problem wśród polskich maturzystów. Przymuszanie do nauki dodatkowego przedmiotu na maturze przyniesie raczej tylko negatywne skutki. I co z tego, że zapewne spopularyzuje to matematykę wśród uczniów, jeśli większość będzie chciała jak najszybciej zapomnieć o tym czego się nauczyła.

Czy na pewno potrzebna ? Wg mnie nie, ponieważ nie ma powodu by dokładać młodzieży kolejne problemy ze szkołą; i tak mają ich wiele. Jeśli ktoś będzie chciał zdawać maturę z matematyki to i tak to zrobi. Po raz kolejny postawiono uczniów pod ścianą, nie dając im możliwości wyboru. Miejmy nadzieję ze po słabych wynikach za rok, ministerstwo zapomni o całej sprawie i wycofa obowiązkowy egzamin z matematyki.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto