Reżyserem filmu "Och Karol" jest Piotr Wereśniak, scenariusz napisała Ilona Łepkowska. Przełożyli dawną komedię "Och Karol" na czasy współczesne. - Temat mimo, że film powstał ćwierć wieku temu, jest nadal aktualny - mówi Piotr Wereśniak. Producenci zainspirowali się oryginałem, chociaż nowa wersja różni się detalami, trochę humorem, no i przede wszystkim obsadą. Dużą rolę odegra nasz współczesny wynalazek, czyli telefon komórkowy.
Poznanie bohaterów...
Głównym bohaterem filmu jest Karol Górski (w tej roli Piotr Adamczyk), trzydziestoletni mężczyzna robiący karierę w firmie szkoleniowej. Karola poznajemy trzy miesiące przed ślubem. Jego wybranką jest zakochana w nim do szaleństwa - Maria (w tej roli Małgorzata Socha). Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Górski prowadzi bardzo udane i szczęśliwe życie. Ma wspomnianą już - narzeczoną, świetnie wiedzie mu się również w parcy, niczego mu nie brakuje. A jednak!
Jego największą zmorą jest ogromne powodzenie u kobiet. On sam ma dużą słabość do płci przeciwnej, nigdy jednak nie sprzeciwia się kobiecie. Z jednej strony ma uporządkowane życie u boku narzeczonej, a z drugiej spotyka się z innymi kobietami. Wśród nich zobaczymy: romantyczną Irenę (w tej roli Katarzyna Zielińska), roztrzepaną Paulinę (Marta Żmuda-Trzebiatowska), rozważną Wandę (Małgorzata Foremniak). Zobaczymy również Annę Samusionek, która po raz pierwszy na planie będzie uwodzić - oczywiście Karola Górskiego. Grzegorz Halama zagra męża Anny Samusionek.
Czym uwodzi Karol? - Wydaje mi się, że ma w sobie tak zwane "to coś" - mówi Piotr Adamczyk. - Nie chciałbym jednak zdradzać sposobu interpretacji zachowania mojej postaci. To na pewno nie typ Casanovy, kolekcjonującego kolejne kobiety.
Zdecydowanie bliżej mu do Don Juana, z łatwością zakochującego się w płci pięknej. Niestety, jego namiętność zaprowadzi go w pułapkę.
Piotr Adamczyk kilkakrotnie widział pierwszą wersję filmu "Och Karol". - Po raz pierwszy obejrzałem go we wczesnej młodości. Film już wtedy opowiadał bardzo ciekawą historię. Uważam, że producent Tadeusz Lampka wpadł na świetny pomysł, aby stworzyć w Polsce pierwszy remake filmu, który od dawna cieszy się popularnością na miarę "Seksmisjii"" - wspomina aktor.
Mówią, że nie będzie w nim aż tylu scen intymnych i golizny jak w oryginale. - Jeśli chodzi o sceny łóżkowe, to już sam początek zdjęć w nie obfitował, co mile mnie zaskoczyło. Spora część widowni będzie mi ich zazdrościła, tak jak zazdrościli koledzy z planu - śmieje się Adamczyk.
Ciekawostką jest, że o rolę tytułowego Karola ubiegali się różni aktorzy m.in Filip Bobek (znany z serialu "BrzydUla"), nikt chyba jednak nie ma wątpliwości, że to Piotr Adamczyk jest idealny do tej roli.
Zdjęcia do filmu kręcone są w Warszawie i w Wiśle, potrwają do połowy sierpnia. "Och Karol" będzie miał premierę prawdopodobnie w styczniu 2011 r.
Źródło: cozatydzien.plejada.pl
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?