Sposób pobierania odcisków palców już w pierwszych dniach, a nawet godzinach życia opracował Anil Jain z Michigan State University w East Lansing.
Zdaniem ekspertów metoda bardzo by się przydała w krajach rozwijających się, gdzie często brak innych sposobów identyfikacji dzieci. Ogólnokrajowy system biometryczny - na przykład narodowa baza odcisków palców - pozwoliłby między innymi usprawnić podawanie dzieciom szczepionek. Pierwsze dawki podawane są w 1. miesiącu życia - trudno wówczas ustalić tożsamość w inny sposób.
Wczesne pobranie odcisków palców mogłoby także zapobiegać przypadkowemu zamienieniu dzieci w szpitalu oraz pomóc w poszukiwaniu zaginionych. Choć przypadki takich zamian są rzadkie, jednak się zdarzają. Niedawno para z Teksasu - Richard Cushworth i Mercedes Casanellas - powróciła do domu z odzyskanym synem, wcześniej zamienionym podczas pobytu w salwadorskim szpitalu. Zabiegi prawne trwały ponad rok, ponieważ pobrane po urodzeniu odciski stóp nie pozwalały na jednoznaczną identyfikację tożsamości. Potrzebne były badania DNA.
Zespół Jaina współpracował z producentami skanerów linii papilarnych, aby zbudować taki, który działałby w przypadku niemowląt. Ich małe paluszki mają znacznie gęstszy wzór linii, co wymaga skanera o dużo większej rozdzielczości. Ponadto trudno uzyskać wyraźny obraz poruszających się obiektów o skórze miększej i bardziej elastycznej niż u dorosłego. Udało się jednak opracować algorytm poprawiający jakość skanów.
Wynalazcy przetestowali urządzenie w szpitalu Saran Ashram w Agrze (Indie). W ciągu roku przeprowadzono tam cztery badania, obejmujące 319 niemowląt. W przypadku niemowląt, od których pobrano odciski palców w wieku 6 miesięcy lub później dokładność identyfikacji była bliska 99 proc.W przypadku młodszych niemowląt dokładność była znacznie mniejsza - u miesięcznych lub młodszych dzieci tożsamość udawało się potwierdzić w mniej niż połowie przypadków. Jednak Jain ma nadzieję udoskonalić metodę.
Wypowiadający się dla „New Scientist" Kevin Bowyer z University of Notre Dame w Indianie przyznał, że rejestracja odcisków palców niemowląt mogłaby pomóc w akcji szczepień. Ma jednak wątpliwości co dalszych losów tych danych i możliwości wykorzystania ich do innych celów.
Indyjska baza danych Aadhaar zawiera już dane biometryczne setek milionów obywateli w wieku 5 i więcej lat. Odcisków od młodszych osób nie pobierano dotąd głównie z przyczyn technicznych - nowe rozwiązania mogą to zmienić. Jednak zbieranie danych biometrycznych od dzieci budziło już wcześniej poważne wątpliwości. Na przykład w USA i Wielkiej Brytanii planowane było pobieranie odcisków dzieci w wieku szkolnym, aby zmniejszyć kolejki po lunch (dzieci miały "płacić" dzięki skanowaniu dłoni). Zaprotestowali jednak rodzice.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?