MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrywanie kart historii Wrocławia. Kiermasz chanukowy

YanBi
YanBi
Kiermasz chanukowy to okazja do poznania kultury polskich Żydów.
Kiermasz chanukowy to okazja do poznania kultury polskich Żydów.
Synagoga pod Białym Bocianem wraz z przestronnym dziedzińcem wpisze się niewątpliwie w kulturalną mapę Wrocławia jako miejsce spotkań z tradycją i kulturą żydowską.

Z inicjatywy Gminy Żydowskiej, we współpracy ze szkołą Lauder-Etz Chaim, Fundacją Bente Kahan oraz Centrum Kultury i Edukacji Żydowskiej we Wrocławiu, w ubiegłą niedzielę na dziedzińcu synagogi zorganizowano barwny kiermasz chanukowy z okazji żydowskiego święta.

Chanuka to święto upamiętniające powstanie Machabeuszy pod wodzą Judy Machabeusza. Jest świętem o ruchomej dacie w kalendarzu gregoriańskim. W tym roku rozpoczęło się 1 grudnia i trwało 8 dni.

Organizatorzy przygotowali na grudniową niedzielę wiele atrakcji. Na kiermaszu prezentowano różnorodne wyroby artystyczne: od drobnych ozdób, przez przedmioty użytkowe, po obrazy. Można było kupić czteroboczny bączek "drejdel" (lub "dridyl") z pojedynczą hebrajską literą na każdym boku i poznać zasady tej tradycyjnej żydowskiej gry.

Dla smakoszy przygotowano potrawy i przysmaki, takie jak naleśniki z serem, placki ziemniaczane z sosem z maślaków i zupę gulaszową. Na zziębniętych czekała gorąca herbata i grzaniec, a dla łasuchów ciasta i pączki przygotowywane na oliwie.

Tradycyjnym i najważniejszym rytuałem święta jest zapalanie świateł na charakterystycznym, dziewięcioramiennym świeczniku zwanym chanukiją. Jedno ramię pełni funkcję sługi. Od niego, codziennie po jednej, zapala się 8 świec. Uroczyste zapalenie chanukiji to zadanie Rabina Icchaka Rapoporta, od 2006 Naczelnego Rabina Wrocławia i Śląska.

Na zakończenie świątecznego dnia wystąpił zespół folkowy Chudoba, cieszący się od roku 1993 niesłabnącą popularnością na europejskich festiwalach.

Zmierzch zapada szybko. Na opustoszały dziedziniec padają ciepłe światła ze strzelistych okien pięknie odrestaurowanej synagogi. W tej świątecznej atmosferze trudno sobie wyobrazić, że 70 lat temu z tego miejsca deportowano Żydów - mieszkańców Wrocławia. Celem transportów było getto w Kownie (Kaunas) i obozy koncentracyjne w Terezinie (Theresienstadt), Sobiborze, Bełżcu, Majdanku i Auschwitz. Przypomina o tym pamiątkowa tablica na ścianie budynku, w którym po 1968 roku urządzono salę modlitwy.

Te karty historii miasta nie są powszechnie znane. Być może stan ten zmieni działające w tym miejscu Centrum Informacji Żydowskiej i organizowane imprezy kulturalne, wystawy, odczyty i spotkania z przedstawicielami, nielicznej wprawdzie, ale otwartej do dialogu społeczności żydowskiej Wrocławia.

Wrocławska synagoga Pod Białym Bocianem przy ulicy Włodkowica 5, uniknęła losu Nowej Synagogi na Wygonie, spalonej w 1938 roku. Nie została spalona także w latach 1941 - 1944, na które przypadła masowa deportacja wrocławskich Żydów, tylko dlatego, że była wciśnięta pomiędzy budynki zamieszkane przez Niemców. Przez wiele powojennych lat popadała w ruinę. Do Gminy Żydowskiej wróciła dopiero w roku 1992. Komu zawdzięcza powrót do dawnej świetności? Warto to sprawdzić.

Źródła informacji historycznych:
Narodowy socjalizm i ruch oporu we Wrocławiu 1933-1945
Społeczność żydowska we Wrocławiu 1933-2009

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto