Portal "The Voice of Russia" informuje, że znalezionymi osobami są 82-letni Ho Van Thanh i jego 41-letni syn Ho Van Lang. Kiedy na ich dom spadła amerykańska bomba, starszy mężczyzna uciekł z mającym niecały rok synkiem do lasu. Jego żona i dwójka pozostałych dzieci zginęła.
Mężczyźni przez czterdzieści lat nie mieli kontaktu ze światem zewnętrznym. Mieszkali w domku na drzewie. Przetrwali dzięki uprawie roślin i polowaniu na zwierzęta. Ojciec porozumiewa się w używanym przez mniejszość etniczną języku Cor, natomiast jego syn potrafi wypowiedzieć zaledwie kilka słów.
"The Voice of Russia" podaje, że Wietnamczyków odnaleźli w środę mieszkańcy pobliskiej wsi, którzy w głębi lasu poszukiwali drewna na opał. O tej sytuacji poinformowali natychmiast miejscowe władze.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?