Do historii boksu przeszła jego walka o olimpijskie złoto w Rzymie (1960 rok) z Edwardem Crookiem (USA). Zdaniem specjalistów, Polak wygrał, jednak sędziowie punktowi (głosami 2:3) opowiedzieli się na niekorzyść podopiecznego trenera Stamma. To była najgłośniejsza pomyłka sędziowska tamtych lat.
Na ringu w Palazzio dello Sport, nawet włoska publiczność była oburzona werdyktem sędziów. Tupaniu i gwizdom nie było końca. O 20 minut opóźniła się kolejna walka Zbigniewa Pietrzykowskiego z Clayem, ale zmiany decyzji nie było. Polscy kibice przejęci krzywdą wyrządzoną Walaskowi, zorganizowali składkę i ufundowali replikę złotego medalu olimpijskiego polskiemu zawodnikowi.
Tadeusz Walasek urodził się 15 lipca 1936 roku w Elżbiecinie koło Łomży. Rozpoczął karierę sportową w sekcji bokserskiej Nysy Kłodzko. Był także zawodnikiem m.in. Sparty Ziębice i przez wiele lat Gwardii Warszawa.
W 1956 roku zdobył wicemistrzostwo Polski w wadze lekkopółśredniej. Wówczas przegrał w finale ze Zbigniewem Pietrzykowskim. W latach 1958 - 1964 nie miał już sobie równych, zdobywając siedmiokrotnie tytuł mistrza kraju.
Tadeusz Walasek trzykrotnie wystąpił również w mistrzostwach Europy i za każdym razem dochodził w nich do finału. W swoim debiucie w 1957 roku, w Pradze zdobył srebro w wadze lekkośredniej, ulegając tylko Włochowi Giovanniemu Benvenuttiemu. W dwóch kolejnych turniejach, występował już w kategorii średniej. W 1957 roku także wrócił do kraju z tytułem wicemistrzowskim, a w 1961 pokonał w finale Rosjanina, Jewgienija Fieofanowanowa.
Łącznie Walasek stoczył 421 pojedynków, z których 378 wygrał i 9 zremisował. W występach w reprezentacji narodowej odniósł 28 zwycięstw.
W uroczystości pożegnania wielkiego sportowca, "dżentelmena ringu" uczestniczyli: prezes Polskiego Związku Boksu, mistrz olimpijski z Moskwy Jerzy Rybicki, mistrz olimpijski z Rzymu Józef Grudzień. Medaliści olimpijscy , mistrzostw świata i Europy: Wiesław Rudkowski, Janusz Gortat, Paweł i Grzegorz Skrzeczowie, Jerzy Skoczek i inni.
W imieniu zarządu warszawskiej Gwardii, wiele ciepłych słów o dokonaniach wielkiego sportowca i trenera, powiedział olimpijczyk Jan Werner. Obecni byli działacze, dziennikarze sportowi oraz kibice boksu.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
