Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Off Plus Camera 2010: Spotkanie z Jane Campion

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Jane Campion
Jane Campion fot. Piotr Drabik
Kolejny dzień krakowskiego festiwalu kina niezależnego obfitował w wielkie wydarzenia. Jednym z nich był pokaz prasowy najnowszego filmu nowozelandzkiej reżyserki pt. "Jaśniejsza od gwiazd". Jane Campion z uśmiechem na twarzy odpowiadała na wszystkie pytania.

Konferencja prasowa po pokazie prasowym rozpoczęła się od wyjaśnienia w jaki sposób Jane Campion dostała się na krakowski festiwal mimo ogromnych utrudnień w komunikacji lotniczej. Przyjechała samochodem z Rzymu z nieznanymi sobie mężczyznami przysłanymi przez organizatorów Off Plus Camera. Również na początku spotkania z akredytowanymi na festiwalu dziennikarzami reżyserka wspomniała o katastrofie rządowego samolotu Tu-154M i powiedziała, że jest bardzo poruszona żałobą jaka spotkała Polskę i łączy się w bólu z rodzinami ofiar.

Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę być w Polsce oraz w Krakowie. Jest to wspaniałe miasto. Spacerując po num uśmiech nie schodził z mojej twarzy - tymi słowami reżyserka wyraziła swój zachwyt pobytem w grodzie Kraka. Po mimo, że jest żałoba w mieście to Kraków i tak żyje swoim życiem. Jest jak bijące serce - mówiła dalej Campion.

Reżyserka jednak przed wszystkim pojawiła się w Krakowie aby promować swój najnowszy film - "Jaśniejsza od gwiazd". Opowiada on historię żyjącej w epoce romantyzmu Fanny Brawne, pięknej i ciekawej świata osiemnastolatki, która całe swoje życie spędza na przygotowaniach do bycia wychowaną panną (szydełkowanie, bale i długie spacery zawsze w towarzystwie przyzwoitki). Nieoczekiwane spotkanie czarującym młodzieńcem odmieni i pozwoli jej przeżyć pierwszą prawdziwą miłość. Uczucie do poety sprawi, że dziewczyna zrzuci gorset konwenansów i złamie panujące zasady.

Byłam poruszona tą historią miłosną od chwili kiedy pierwszy raz o niej przeczytałam. Na tyle, że zdecydowałam się nakręcić o niej film. Najbardziej w tej opowieści urzekła mnie czułość głównych bohaterów wobec siebie. - opowiadała dziennikarzom Jane Campion. Przy tym filmie pracowałam w większości z młodymi ludźmi. Wielu z nich miało poniżej 30 lat. Historia opowiada o młodych dlatego bardzo zależało mi aby brali oni czynny udział w produkcji filmu - mówiła dalej o kulisach produkcji reżyserka.

Nowozelandka przez całą konferencję prasową zwracała uwagę jak niezwykła jest historia miłosna pomiędzy Johnem Keatsem a Fanny Brawne. Była poruszona wielką romantycznością z jaką poeta pisał listy do swojej ukochanej. Niestety ich wielkie uczucie trwało tylko dwa lata. Ale pozostały po nim listy, które pisali do siebie kochankowie. To właśnie one zainspirowały Campion do nakręcenia "Jaśniejszej od gwiazd". Co ciekawe, wszystkie kostiumy do produkcji zostały uszyte ręcznie by jak najlepiej oddać ducha romantycznej Anglii.

Bardzo chętnie odpowiadała na wszystkie zadawane jej pytania przez dziennikarzy. Staram się przede wszystkim być sobą. Mam taką naturę, która lubi się żywić emocjami. Pewnym reżyserom się to nie podoba ale ogólnie nie mam z tym problemu - tak reżyserka odpowiedziała na pytanie czy kobiety są zbyt dyskryminowane jako reżyserki.

Na koniec konferencji prasowej zdobywczyni złotej plamy w Cannes opowiedziała o zabawnym zdarzeniu. Quentin Tarantino po obejrzeniu "Jaśniejszej od gwiazd" przysłał jej list, w którym wyraził swój szczery zachwyt nad obrazem. Ponieważ korespondencja miała formę zabazgranego czerwonym atramentem świstka, agentka reżyserki obawiała się, że to pogróżki jakiegoś natręta. Potem okazało się, że autorem tego listu jest amerykański reżyser który, żeby wzmocnić wrażenie, przysłał Jane Campion kurtkę - kostium z planu swojego ostatniego filmu.

Dziś o godz. 19 w kinie Kijów odbędzie się uroczysta premiera filmu "Jaśniejsza od gwiazd". Jane Campion odbierze również specjalną nagrodę.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto