OFF Plus Camera. Na co do kina w piątek?

Wśród granych w piątek prawie czterdziestu filmów każdy znajdzie coś dla siebie. Oto kilka wybranych przeze mnie pozycji wraz z krótkimi opisami. Pełną listę granych filmów wraz z możliwością zakupu biletów znajdziecie na stronie: http://www.offpluscamera.dokina.pl/

O godz. 16 w kinie Mikro wyświetlony zostanie nominowany do Oskara oraz Złotych Globów film "Wschodnie obietnice". W wyreżyserowanym przez Davida Cronnenberga zobaczymy takie gwiazdy jak Naomi Watts, Vincent Kassel, Viggo Mortensen i Jerzy Skolimowski. Jest Boże Narodzenie. Młoda rosyjska prostytutka umiera rodząc dziecko. Pielęgniarka Anna Khitrova postanawia na podstawie pamiętnika kobiety odnaleźć rodzinę nowo narodzonej dziewczynki. Nie wie jeszcze, że tym samym wplątuje się w porachunki mafii a jej walka o przetrwanie właśnie się rozpoczęła.

Ivy ma dwadzieścia lat, choruje na epilepsję i właśnie rozpoczęła studia. Podczas letnich ferii wraca do domu. Jej związek zdaje się zbliżać do upadku. Kolejne upalne dni mijają Ivy na spędzaniu czasu z wieloletnim przyjacielem Alem, ich przyjaźń rozkwita. Ale czy tylko ona? Obraz "The Exploding Girl" w reżyserii Bradley'a Rust Gray'a jest delikatnym i szczerym portretem młodej kobiety u progu dorosłości. Można go obejrzeć dziś o 18. w kinie Agrafka.

"Agua Fria de mar" to film biorący udział w głównym festiwalowym konkursie. Pochodząca z Kostaryki reżyserka Paz Fábrega została za niego nagrodzona Złotym Tygrysem na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rotterdamie. Mariana niedługo wychodzi za mąż, nie jest jednak pewna czy powinna to zrobić. Szukając noclegu para zauważa w ciemnościach dziewczynkę. Siedmioletnia Karina twierdzi, że uciekła od nękających ją rodziców. Tak naprawdę to wraz z rodziną spędza ona wakacje w campingu przy plaży. Narzeczeni postanawiają się zająć dziewczynką. Rano jednak odkrywają, że mała zniknęła. Z pozoru niewinny obraz odkryje przed nami swe mroczne tajemnice o godz. 19 w Kinoteatrze Uciecha.

Późnym wieczorem (21.30 w kinie Kijów) będziemy mogli obejrzeć polsko-niemiecki dramat "Świnki". Jest to obraz Roberta Glińskiego, autora m.in. filmu "Cześć, Tereska". Filip ma szesnaście lat, mieszka przy granicy z Niemcami. Rodzice nie mają czasu dla niego, szkoła nie daje mu obiecanego teleskopu, by mógł wziąć udział w amerykańskim konkursie na film astronomiczny. Filip ma dziewczynę, kapryśną Martę. Aby móc spełnić jej zachcianki chłopak za pieniądze oddaje się niemieckim pedofilom.

Szczegółowe informacje o festiwalu: http://www.offpluscamera.com/