Paproty wpisane są do programu operacyjnego UE, Partnerstwo „Eurovillage” - „Razem”, Polska. Mieszkańcy wsi aktywnie w nim uczestniczą. Koordynatorami i realizatorami są Wacław, Maria i Piotr Idziakowie z Koszalina, którzy - przy współpracy sołtysa wsi Stanisława Rybickiego i jego małżonki Iwony - realizują aktywnie założenia programu.
Paproty - Wioska Labiryntów i Źródeł
W Paprotach większość gospodarstw ma zabudowę szachulcową.We wsi są ruiny wieży ciśnień. Wieś przed wojna miała własny wodociąg z wieżą ciśnień, czynną jeszcze parę lat po wojnie. Świadczyłoby to o zamożności dawnych mieszkańców. Ciekawostkę stanowi fakt, że wieś po wojnie nie została skolektywizowana.
W niedzielę do Paprot zjechało mnóstwo gości z okolic, Sławna, Koszalina i Poznania i innych miejscowości. Przywiodła ich ciekawość niezwykłej zabawy. Autokary zjeżdżały się od rana. Przy przystanku PKS przybyłych dzielono na grupy, które miały uczestniczyć w grze terenowej "Tajemnice Druida". Poszczególne grupy złożone z 15 osób musiały najpierw ułożyć labirynt z kamieni wg wzoru, po czym udawały się na poszukiwanie ziół potrzebnych do podlania paproci, z których wywar, po podlaniu miał wpłynąć na ich zakwitnięcie. Trasa wiodła przez trzęsawisko, labiryntem. Wesołości było co nie miara. Ze znalezionych ziół warzono napar. W międzyczasie zorganizowano różne zabawy. Kuchnia serwowała bigos i kiełbaski pieczone przy ognisku.
"Wickerman"
Przed zapadnięciem zmierzchu trwały przygotowania do spalenia "Wickermana"
Godzina 22.30. Pokazy tańczących ogni, przy akompaniamencie bębnów, wzmagają atmosferę zbliżającego się wydarzenia. Nagle, jeden z tancerzy, zionąc ogniem, próbuje podpalić "Wickermana", Z tłumu uczestników wyrywa się największa grzesznica, by temu przeszkodzić. Na nic zdały sie jej wysiłki. Kukłę podpalono. Zebrani wokół płonącej maszkary wrzeszcząc, starali sie wykrzyczeć z siebie całe zło, jakie nazbierało sie w ciągu całego roku. Przy wtórze bębnów otoczono płonącego "Wickermana" tańczącym kręgiem. Przy dogasającym płomieniu wyciszające się bębny zastąpiła orkiestra ludowa "Swaty" z Koszalina. W międzyczasie szukano kwiatu paproci. Szczęście uśmiechnęło się do dziewięciu uczestników zabawy.
Wierzbowe labirynty
Paproty przede wszystkim słyną z wierzbowych labiryntów.Jest ich tutaj 5 (2 bałtyckie, 1 klasyczny i 2 błędniki). Labirynty są realizowane w ramach projektu z wierzby energetycznej. Posadzono je wiosną ubiegłego roku. W tym roku ścięto wyrastające pędy, by spowodować większe zagęszczenie rzędów. Wierzba energetyczna to ekologiczne źródło odnawialnej energii. w Paprotach jeden z rolników założył plantację tej wierzby, a w niedalekim Lejowie uruchomiono wierzbową oczyszczalnię ścieków.
Wierzbowy płot
W międzyczasie u miejscowego sołtysa Stanisława Rybickiego, kończy się plecenie wierzbowego płotu, który wcześniej był tematem warsztatów wikliniarskich wpisanych w program Partnerstwo „Eurovillage”
- „Razem”, Polska. Warsztaty prowadził mistrz wikliniarz pan Janusz Witczak z Nowego Tomyśla, który przyjechał do Paprot dokończyć swoje dzieło. Oprócz płotu w czasie warsztatów wypleciono przystanek autobusowy i liść paproci przed świetlicą wiejską.
Warto przyjechać do Paprot w czasie wakacyjnych wędrówek. Z centrum wsi wiodą stałe szlaki do labiryntów i do gry terenowej "Tajemnice Druida". Zapowiada się wspaniała zabawa dla dorosłych i dla dzieci. Goście są zawsze mile widziani przez mieszkańców.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?