Hipodrom na południu Warszawy znów znajdzie się w centrum uwagi, ale tym razem nie przez wyścigi konne. Przez najbliższe dwa dni będzie on gościł Orange Warsaw Festival, którego program w tym roku jest wyjątkowo mocno reprezentowany. Zdecydowanie najbardziej oczekiwanym piątkowym będzie występ Lany Del Rey. Amerykańska wokalistka od lat jest tak samo kochana, co nienawidzona, jednak mało komu pozwala przejść wobec jej muzyki obojętnie. A krytycy muzyczni kąśliwie nazywają ją "gangsta Nancy Sinatra". Autorka takich hitów, jak "Video Games", "Born to Die", "Young And Beautiful" będzie promować w Polsce jej najnowszy album studyjny „Honeymoon".
O ile popowe ballady w wykonaniu Lany Del Rey nie powinny wywołać zbyt mocnych wrażeń, to zatyczki do uszu powinni sobie sprawić fani Die Antwoord. Południowoafrykańskie trio z pogranicza rap i rave od lat zaskakuje i szokuje nie tylko wyrazistymi teledyskami. Trzon grupy stanowi wytatuowany Ninja oraz wystylizowana na lolitkę Yo-Landi - ten z pozoru komiczny duet, potrafi roznieść każdą scenę.
W pierwszym dniu festiwalu pojawi się również Skunk Anansie, która od ponad 20 lat z przerwami utrzymuje się w czołówce brytyjskich grup rockowych. Zespołem niezmiennie dyryguje charakterystyczna Skin, a właściwie Deborah Dyer. Do stolicy przyjadą z materiałem z najnowszej płyty "Anarchytecture", która miała swoją premierę pół roku temu. Brytyjczycy wracają na Orange Warsaw Festival po pięcioletniej przerwie - ostatni raz gościli tutaj w 2011 roku.
Muzyczną mieszankę organizatorzy przygotowali również na drugi dzień festiwalowy. W sobotę główną gwiazdą będzie amerykański DJ Skrillex, który ma na koncie tylko jeden album ale jednocześnie ponad 3 miliardy (!) wyświetleń na YouTube. Artysta obecnie jest jednym z najbardziej znanych twórców dubstepu, jak również producentem. Po raz pierwszy w Warszawie pojawi się również pochodzący z Los Angeles raper Schoolboy Q. Dzięki krążkowi "Oxymoron"dotarł na szczyt listy Billboardu, co ugruntowało jego pozycję wśród hiphopowców zza oceanu.
Na scenie głównej w sobotę zaplanowano jeszcze koncerty duńskiej księżniczki z charakterem MØ, rockowy kwartet z angielskiego Birmingham Editors oraz Tom Odell. Podczas dwudniowego festiwalu nie zabraknie również przedstawicieli rodzimej sceny muzycznej. Publiczność na Służewcu będzie oklaskiwać m.in. Mary Komasę, Kaliber 44, Julię Marcel, Natalię Przybysz czy Ten Typ Mesa.
Orange Warsaw Festival potrwa do soboty 4 czerwca.
(mat. prasowe)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?