Orędzie przednoworoczne...

W przeddzień nowego 2011 roku, stanowiącego początek kolejnej dekady XXI wieku, musimy zastanowić się jaką rolę spełniać ma nasza społeczność w najbliższej przyszłości. Stoją bowiem przed nami ogromne wyzwania. Wagi i znaczenia tych problemów nie trzeba szerzej uzasadniać i wyjaśniać, ponieważ stałe zabezpieczenie informacyjno-programowe naszej społecznej działalności spełnia już jakże istotną rolę w kształtowaniu kierunków postępowego wychowania obywatelskiego.

Koleżanki i Koledzy!

Nakreślenie i późniejsza realizacja zadań programowych i ideowych wymaga sprecyzowania i określenia postaw członków naszej społeczności wobec wyzwań stawianych przez XXI wiek i jego drugą już dekadę. Praktyka dnia codziennego niezaprzeczalnie dowodzi, że dalszy rozwój najróżniejszych form obywatelskiej działalności pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześniania odpowiednich warunków aktywizacji społeczeństwa w dziedzinach dlań najważniejszych.

Nie zapominajmy jednak, że tylko konsultacja z szerokim aktywem członków naszej społeczności spełnić może ważne zadanie w wypracowaniu postaw Dziennikarzy Obywatelskich wobec wymagań stawianych przez rzeczywistość otaczającego nas świata oraz służby obywatelskiej, jaką na co dzień wykonujemy. Podobnie stały wzrost ilości i nieustanna zmiana zakresu naszej aktywności powoduje docenianie wagi systemu powszechnego uczestnictwa w życiu społeczno-obywatelskim, nie tyle naszej społeczności, ale całego przecież kraju.

Na potwierdzenie powyższych tez, przytoczę kilka oto znamiennych - i jakże ważnych z perspektywy naszego obywatelskiego czynu - liczb: 6, 9, 15, 440, 698 i najważniejsza, stanowiąca niemalże sedno całej sprawy: 853 proc. w skali.

Towarzysze i Towarzyszki!

Różnorakie i bogate doświadczenia w dziedzinie rozwoju postaw obywatelskich, wzmacnianie i rozwijanie i równoczesna postępowa modernizacja naszych obywatelskich struktur oraz zastosowanie nowego modelu działalności organizacyjnej umożliwi nam w większym stopniu tworzenie i - zgodne z bieżącymi trendami społeczno-cywilizacyjnymi - aktualizowanie, odpowiadającego obecnym potrzebom naszej społeczności, systemu szkolenia dziennikarsko-obywatelskiej kadry. Głęboko wierzę, że wyższe założenia ideowe, a także troska o wspólne dobro, a szczególnie większy zakres szkolenia nowych kadr dziennikarskich pomogą w przygotowaniu i realizacji nowych form oddziaływania i szczegółowego modelu rozwoju, tak dla ogólnego naszego obywatelskiego aktywu, jak i dla całego kraju.

No, to jak?! Pomożecie?!

P.S. Jeśli dotrwałeś do końca orędzia, to szczerze gratuluję, życząc jednocześnie, ażeby wraz z powyższym tekstem wyczerpał się limit przyszłorocznych bredni, jakimi raczą nas przez cały rok politycy i pseudo-intelektualiści w prasie, internecie i telewizji. Szczęśliwego i trzeźwego nowego!