Zaledwie garstka widzów oglądała wyczyny kierowcy, który z piskiem opon próbował kręcić kółka. Zanim policjanci zdążyli zareagować, bączki się skończyły. Samochód z hukiem uderzył w uliczną lampę.
Jak się okazało w ten sposób lansował się 18. letni mieszkaniec Białej Podlaskiej, a pasażerem był jego rówieśnik.
Kaskader amator i jego kolega wyszli z opresji cało i zdrowo. Pojazd rozstał rozbity, ucierpiała lampa i klosz, który spadł na ziemię.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ukarano kierującego m.in. mandatem w wysokości 500 zł.
- Zabrakło mu nie tylko umiejętności, ale przede wszystkim rozwagi i mądrości- powiedział rzecznik KMP w Białej Podlaskiej kom. Jarosław Janicki.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?