Ostrowiec Świętokrzyski. Sławomira Kopra spotkanie z czytelnikami i... teściową

Elżbieta Pomiankiewicz, dyrektor ostrowieckiej biblioteki miejskiej, przedstawiając gościa podkreśliła, iż jego książki cieszą się autentycznym powodzeniem wśród czytelników, żadna z nich nie zalega na bibliotecznych półkach, są w stałym obrocie, a czytelnicy zapisują się w kolejce do poszczególnych tytułów. Jest to spowodowane między innymi tym, iż autor, z wykształcenia historyk, przedstawia minione czasy z nietypowego punktu widzenia, poprzez pryzmat indywidualnych losów, prywatnego życia bohaterów, z omijaniem tam, gdzie to możliwe aspektów politycznych. Wiele w nich ciekawostek, których na próżno szukać w sążnistych opracowaniach naukowych.

Zanim jednak Sławomir Koper wraz ze swoją twórczością dołączył do grona najpoczytniejszych autorów książek historycznych ponosił, jak sam to określił, porażkę wydawniczą za porażką. Przez dwanaście lat udało mu się opublikować osiem książek, które... poszły na przemiał. - Pamiętam, że byłem tym delikatnie mówiąc zawiedziony - wspominał podczas środowego spotkania (15 kwietnia 2015 roku) w Ostrowcu Świętokrzyskim. - Wydawało mi się, że piszę o rzeczach, o których do tej pory w naszej literaturze historycznej nikt jeszcze nie pisał. Ale kiedy po latach wziąłem do ręki swój debiut, "Tajemnice i sensacje świata antycznego", by może ponownie ją opublikować, to okazało się, że właściwie nie ma czego wydawać. Przeczytałem tę książkę z dużym zażenowaniem. Napisałem ją kiedyś z dużą pasją, ale to za mało, żeby ponownie ją wydać.

A jako że jest upartym człowiekiem i przez kilkanaście lat zdobył doświadczenie i udoskonalił warsztat pisarski (którego tajniki zdradzał podczas spotkania w ostrowieckiej bibliotece), napisał tę książkę od nowa. Jej drugie wydanie ukazało się przed trzema laty i okazała się sporym sukcesem. Pewnie na to dobre przyjęcie wpływ miał fakt, iż w międzyczasie Sławomir Koper napisał i opublikował m.in. "Chorwację", "Ukrainę", "Kobiety w życiu Mickiewicza", "Polskie piekiełko", "Życie prywatne elit II Rzeczypospolitej", biografię Józefa Piłsudskiego, które stały się bestsellerami, a o nowe książki Kopra zaczęły się upominać wydawnictwa, które wcześniej jego maszynopisy odrzucały, a autora zbywały pustymi obietnicami ewentualnej współpracy. Sukces dwóch ostatnich tytułów spowodował, iż Koper postawił na popularyzację historii Polski poprzez ukazywanie jej poprzez opisywanie prywatnego życia osób tworzących dany okres w dziejach naszego kraju. Szczególnie upodobał sobie okres II Rzeczypospolitej i okres PRL - u. Temu ostatniemu okresowi poświęcił m.in takie utwory, jak "Skandaliści PRL", "Sławne pary PRL", "Gwiazdy kina PRL", "Życie towarzyskie elit PRL", "Wielcy szpiedzy w PRL" czy "Stracone pokolenie PRL". Wszystkie opisywane fakty są przez autora bardzo dobrze udokumentowane.

Na co dzień korzysta on z materiałów IPN i innych źródeł, w wyszukiwaniu których pomaga mu zatrudniona przez wydawnictwo Czerwone i Czarne, z którym obecnie współpracuje, researcherka. To pewnie (plus niewątpliwy talent narracyjny pisarza) powoduje, że książki tego autora są szczególnie poczytne mimo ogromnej ilości publikacji o podobnej tematyce. Wielkim walorem książek Sławomira Kopra jest też fakt, że autor nie ocenia opisywanych postaci, pozwala czytelnikowi wyrobić sobie własny stosunek do postaci, wydarzeń i zjawisk. Nie ujawnia też w swoich książkach informacji niesprawdzonych i takich, które mogłyby zniszczyć życie wciąż aktywnych zawodowo i publicznie osób.

Na dniach ukaże się nowa książka Sławomira Kopra, "Królowe salonów Drugiej Rzeczypospolitej", której bohaterkami będą: Tamara Łempicka, Olga Boznańska, Pola Negri, Lucyna Messal, Kazimiera Iłłakowiczówna i Halina Konopacka. To kolejna pozycja, która przybliży w zajmujący sposób ten interesujący okres. Z pewnością zdobędzie ona wielu czytelników w całym kraju, a w Ostrowcu Świętokrzyskim pewnie szczególnie dużo, choćby z tego względu, że z tego miasta pochodzi żona pisarza, a jego teściowa była jedną z uczestniczek spotkania w czytelni Miejskiej Biblioteki Głównej.