Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot: Kaczyński nie przejmuje się śmiercią swojego brata

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Jarosław Kaczyński w Wielki Piątek ogłosił start w wyborach prezydenckich. Według Palikota to zachowanie jest tak niebywałe, że powinno zostać ocenione przez psychiatrę. Szef RP przypomniał, że Kaczyński jest liderem obozu prawicowego w Polsce i czołowym obrońcą wartości chrześcijańskich w Sejmie.

"Nagle w Wielki Piątek, między jednym a drugim, kromką czerstwego chleba dla katolików, on zaproponował, że będzie kandydował na prezydenta, czyli co, Jezus Chrystus i jego zmartwychwstanie w niedzielę poprzedzone jest deklaracją Jarosława Kaczyńskiego, że będę kandydował na prezydenta? Przecież wie pani, to się kwalifikuje do ciężkiego leczenia psychiatrycznego" - powiedział o Jarosławie Kaczyńskim, Janusz Palikot.

Z tego punktu widzenia, ogłoszenie przez niego tej decyzji, w dniu śmierci Chrystusa, wydaje się co najmniej zastanawiające: "Przecież to powinien być czas zadumy i refleksji" - mówił Palikot w "Radiu Zet"

Według Palikota nie ma większego nihilisty w polskiej polityce od Jarosława Kaczyńskiego. W jego ocenie prezes PiS, nie przejmuje się śmiercią swojego brata; gdyby tak było, to by rocznicę katastrofy spędził w zaciszu, razem ze swoją matką, nie wygłaszałby politycznych przemówień.

Co ciekawe, w tej sprawie zgadza się z nim Jacek Kurski, dla którego cała ta sprawa jest niesmaczna. Po ogłoszeniu decyzji o kandydowaniu na urząd prezydencki poproszono, o gorący komentarz Zbigniewa Ziobro, który stwierdził, że Święta Wielkanocne nie są odpowiednim momentem, na komentarze polityczne.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto