Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pamięć o kresowych korzeniach tożsamości". Nie zapomnijmy

Redakcja
Pozycja pod redakcją księdza Andrzeja Hanicha. Fot. Piotr A.Jeleń
Pozycja pod redakcją księdza Andrzeja Hanicha. Fot. Piotr A.Jeleń Piotr A. Jeleń
To tytuł książki pod redakcją księdza dr Andrzeja Hanicha, której prezentacja odbyła się 24 listopada w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.

Repatrianci zwani także Kresowianami, Zabużanami czy też Sybirakami, począwszy od 1945 roku, zaczęli zasiedlać ziemie północne i zachodnie Polski, określane mianem "Ziem Odzyskanych".

Nie zawsze była to wola samych zainteresowanych. Wśród Kresowian znaleźli się bowiem zesłańcy z Syberii i Kazachstanu, więźniowie łagrów i obozów koncentracyjnych reżimu stalinowskiego, żołnierze frontu wschodniego i zachodniego, którzy po powrocie do domu znaleźli się nagle w granicach obcego państwa, czy też wysiedleńcy zmuszeni do opuszczenia rodzinnej ziemi przez władze sowieckie.

I tak, jedni i drudzy załadowani w bydlęce wagony wyruszyli na zachód, nie znając docelowego przystanku, na którym przyszło im założyć nowe gospodarstwa. Pośród dobytku naprędce pakowanego do wagonów prawie zawsze zabierano kresowe obrazy Matki Boskiej. Bo to właśnie Ona dodawała im otuchy i nadziei, jednocześnie w czasie podróży, jak i już u jej kresu.

W pierwszym z rozdziałów książki profesor Stanisław Sławomir Nicieja wybitny opolski historyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego, autor znakomitych monografii o Kresach, tak zobrazował efekty działań II wojny światowej: "Polska w wyniku wojny i układów w Jałcie straciła w 1945 r. na wschodzie 160 miast i pół swego terytorium. Została przesunięta na mapie Europy jak klocek - 250 km na zachód. W połowie XX wieku doznała największego wstrząsu w swych dziejach, nie tylko wymordowano w krótkim czasie 6 mln jej obywateli i większość miast - w tym stolicę - obrócono w perzynę. Ale tę jej ludność, która przeżyła pożogę, milionami przesiedlano, usuwając ją z własnych domów, które w większości budowali Niemcy - sprawcy II wojny światowej. Taka masakra - nie jest to za ostre słowo - oraz wędrówka ludów w 1945 r. nie miała precedensu wcześniej w historii Europy."

Profesor Nicieja kreśli nam obraz Podola począwszy od założenia Tarnopola przez Jana Tarnowskiego, poprzez wojnę światową, zajęcie stolicy województwa przez Ukraińców w 1919 roku i rok później przez bolszewików. Poprzez dwudziestoletni okres świetności aż po wybuch II wojny światowej, kiedy to po wtargnięciu Sowietów mury kamienic zaczęły zdobić plakaty z buńczucznym sowieckim marszałkiem Woroszyłowem i napisem: Bijcie polskich panów i podpanków. Łapcie polskich oficerów. Ufajcie Armii Czerwonej, która przynosi prawdziwą wolność. Niemcy z końcem wojny ogłosili Tarnopol twierdzą (Festung), a że podczas działań wojennych sześciokrotnie przechodziła z rąk do rąk, stąd ogrom zniszczeń był niewyobrażalny.

Ziemia podolska wydała wiele wybitności, chociażby wspomnieć poetę Wincentego Pola, archeologa Kazimierza Michałowskiego, skrzypaczkę Marcelinę Sembrich Kochańską, generała Franciszka Klebeerga czy ostatniego metropolitę lwowskiego Eugeniusza Baziaka.

Autorzy książki szacują liczbę Polaków wypędzonych z województwa tarnopolskiego na liczbę 400 tys., a wśród nich dwóch wybitnych kronikarzy, heroldów prawdy o gehennie wojennej i powojennej mitrędze tarnopolan na Śląsku, jak się ich określa. Pierwszy to osiadły w Zabrzu Czesław Blicharski, drugim jest mieszkaniec Brzegu - Tadeusz Bednarczuk.

Ksiądz dr Andrzej Hanich

Urodził się w Opolu w 1951 roku, jednakże jego rodowód wywodzi się z Podola, skąd pochodzili jego rodzice. Został wyświęcony w 1975 roku. W latach 1977 - 2000 był sekretarzem bpa Alfonsa Nossola, a od 1993 roku radcą Kurii Diecezjalnej w Opolu. Profesor Uniwersytetu Opolskiego i filii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, pracownik naukowy Państwowego Instytutu Naukowego - Instytutu Śląskiego w Opolu. Od roku 2007 proboszcz parafii p.w. Świętego Jerzego w Prószkowie koło Opola.

W roku 1991 doktoryzował się z teologii pastoralnej, a w roku ubiegłym habilitował się z historii Kościoła na Uniwersytecie Opolskim w pracy Dekanaty i parafie Administracji Apostolskiej Śląska Opolskiego w latach 1945 - 1946.. Jest autorem ponad 80 rozpraw i artykułów.
"Pamięć o kresowych korzeniach tożsamości" to zbiorowa praca dziewięciu autorów w której swe zagadnienia poza ks. Andrzejem Hanichem prezentują Stanisław Sławomir Nicieja, Tomasz Zaucha, Stanisław Jankowski, ks.Roman Pietruski, Tadeusz Kukiz (ojciec Pawła), Irena Kalita, Michał Lis oraz Marian Zaman w wierszu "Kłaniam Się Tobie", którego fragment pozwolę sobie przytoczyć:

Kłaniam się Tobie - Ziemio Podolska

Moja Ojczyzno - Ziemio Tarnopolska,

Mlekiem i miodem obficie płynąca

Wszelakim dobrem swoich gleb słynąca!

Witam Cię - Ziemio Ty niezapomniana -

Od Miodoborów po Wały Trajana,

Od progów Lwowa do rumuńskich granic,

Od nurtów Lipy do zbruczańskich stanic.

Ty - Radziechowska, Brodzka i Złoczowska,

Ty Przemyślańska, Brzeżańska, Zborowska,

Ty - Trembolewska, Ty - Kopyczyniecka

I Ty Czortkowska i Ty Podhajecka...

"Pamięć o kresowych korzeniach tożsamości" pod red. ks.Andrzeja Hanicha
Wydawca - Państwowy Instytut Naukowy - Instytut Śląski w Opolu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto