Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Panie Adamie. Dziękujemy za wspaniałą karierę!

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Adam Małysz zakończył karierę.
Adam Małysz zakończył karierę.
Wraz z ogłoszeniem decyzji o zakończeniu kariery przez Adam Małysza, zamknął się pewien etap w historii polskiego sportu.

Historia zatoczyła koło. W Holmenkollen w 1996 roku Adam Małysz zwyciężył po raz pierwszy w Pucharze Świata. 15 lat później również na skoczni w Oslo skoczek z Wisły zapowiedział zakończenie swojej jakże bogatej sportowej kariery. Swój ostatni skok odda 26 marca w Zakopanem. Tym samym w polskim sporcie zamknął się pewien etap. Etap do którego zawsze będziemy wracać z sentymentem.

Oddaj hołd Małyszowi. Zapuść Adamowe wąsy!

Nikomu nawet nie interesującemu się sportem nie trzeba przedstawiać sylwetki Adama Małysza.
Najwybitniejszy polski skoczek narciarski w historii. Jeden z najlepszych zawodników w historii światowych skoków. Czterokrotny medalista olimpijski oraz czterokrotny mistrz świata. Zwycięzca 39 zawodów Pucharu Świata. Długo by można wymieniać. To dzięki niemu w Polsce zaczęło się mówić o skokach. Od sezonu 2000/2001 kiedy zaczęła się eksplozja formy Adama wiele rodzin zasiadało w niedzielne popołudnia przed telewizorem, aby sprawdzić jak spisuje się nasz "Orzeł z Wisły". Wraz z osiąganymi sukcesami w kraju zapanowała tzw. Małyszomania czyli moda na Adama Małysza. Rywalizacja z Martinem Schmittem, Svenem Hanavaldem czy Jane Ahonenem wielu kibicom dostarczyła wielkich emocji i niezapomnianych przeżyć. Cała Polska razem z nim żyła jego sukcesami. Stał się dla wielu prawdziwym idolem. Na jego cześć układano piosenki. Opowiadano o nim dowcipy.

Czym oprócz fenomenalnych rezultatów sportowych ujął kibiców? Przede wszystkim swoją skromnością. Wielka kariera nie przewróciła mu w głowie. Do samego końca pozostał sobą. Nigdy nie wywyższał się i nie obnosił się ze swoimi sukcesami. Potrafił ciężko pracować i czerpać radość z tego co robił. Do każdego odnosił się z szacunkiem. Zawsze pogodny i uśmiechnięty. Czym teraz będzie się zajmował? Jeszcze nie wiadomo. Można tylko przypuszczać, że będzie to zajęcie związane ze skokami. Komentator sportowy, trener? Czas pokaże.

Wielu kibiców chciałoby oglądać go jak najdłużej. Najlepiej co najmniej do Igrzysk Olimpijskich w Soczi w 2014 roku. Nie ma w tym nic dziwnego. Niektórzy uważali, że Mistrzostwa Świata w Oslo mogłyby być dla Adama doskonałym zwieńczeniem bogatej w wiele sukcesów kariery. Tu zawsze skakało mu się dobrze. Ta skocznia mu sprzyjała. Tu wygrał także swój pierwszy konkurs w zawodach PŚ. Jedni się będą cieszyć i kibicować w tym co Adam będzie robił dalej. Inni będą narzekać. Jedno jest pewne. Jest to jego decyzja i powinniśmy ja uszanować. Możemy jedynie podziękować za te wspaniałe chwile i niezapomniane emocje jakie zagwarantował nam podczas swojej kariery i życzyć powodzenia w tym czym się dalej będzie zajmował. Panie Adamie - dziękujemy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto