Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patentuję „płanetnika” i "chmurnika"

Redakcja
Pretenduję do sławy, dzięki zastosowaniu tych nazw po raz pierwszy.

Jak się zdobywa sławę?
Olśnienie spadło na mnie nagle, jak grad z chmury. Z „chmury informatycznej”, podczas słuchania wykładu dra Wojciecha R. Wiewiórowskiego, głównego inspektora ochrony danych osobowych. Rozprawiał o modelach przetwarzanie informacji w chmurze czyli o cloud computingu. Kiedy doszedł do problemu odpowiedzialności dostawcy chmury zastanowił się i rzucił pytanie: - Jak nazwać dostawcę chmury? - Płanetnikiem - odparłem natychmiast, gdyż obudził się we mnie duch demonologa, sławnego, a jakże!

Płanetnik nie ma nic wspólnego z astronomią, ani z planetami. Płaneta, to nie planeta, ale staropolska nazwa chmury. Natomiast płanetnik (inne miana to: płaneciarz, płaneta, płanietnik, płenetnik, płanietnik, boginiarz, chmarnik, chmurnik, chmurotwórca, czarnoksiężnik, czarownik od chmur, duchomówca, gradownik, majtek powietrzny, obłocznik, południk, powiesznik, prowodier chmur, przewodnik chmur, rozganiacz chmur, trzymacz chmur, wietrznik, (ukr. płanitnyk, płanetnyk), to istota mityczna, uosobienie mocy zjawisk atmosferycznych, zwłaszcza o charakterze kataklizmów: chmur gradowych i burzowych, długotrwałych i obfitych deszczów.
Znana z licznych przekazów wierzeniowych, bajek i legend.

W zależności od potraktowania przez ludzi lub własnego widzimisię płanetnicy powodowali żywiołowe nieszczęścia atmosferyczne albo przynosili potrzebną akurat pogodę, przyciągając lub odciągając chmury znad jakiegoś terytorium. Płanetnicy wyobrażani byli najczęściej jako mężczyźni, z reguły w starszym wieku, odziani w białe szaty płócienne, albo jako stare dziady ubrane w krasny płaszcz i takież spodnie.

Wdziewali szerokie kapelusze i nosili sznury do przeciągania chmur, wiosła, lub worki na grad. Niekiedy jednak opisywano ich odmiennie, jako małe stwory pozbawione cech płciowych lub o postaci dziecka z głową człowieka starego. Według innych opowieści cechowali się niskim wzrostem i skórą czarną jak u Murzyna. Podczas burzy grali w kręgle, turlając kamienne lub lodowe kule po chmurach.

Kto chce więcej się dowiedzieć o płanetnikach albo chmurnikach niech sięgnie po naszą „Wielką księgę demonów polskich. Leksykon i antologia demonologii ludowej”. Jeśli o nich poczyta, przyzna, że proponowana nazwa do „dostawcy chmury”, w ujęciu informatycznym, rzecz jasna, psuje jak ulał.

Współautor artykułu:

  • Barbara Podgórska
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto