Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Deresz o pomyleniu ciał ofiar katastrofy smoleńskiej

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Pawła Deresza ani trochę nie dziwi fakt, iż Anna Walentynowicz nie leży w swoim grobie, ponieważ katastrofa smoleńska była taką tragedią, iż niemożliwe było uniknięcie błędów.

Paweł Deresz jest chyba jedynym członkiem rodzin katastrofy smoleńskiej, który w tej sprawie tak zdecydowanie popiera oficjalną linię rządową.

Deresz nie ma żadnych wątpliwości co do przyczyn katastrofy smoleńskiej; jak to powiedział u Moniki Olejnik - dla niego wszystko jest jasne. Dla Deresza ta sprawa jest tak oczywista, że nie potrafi uszanować zdania innych rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, którzy się z nim diametralnie różnią.

Jaki jest jego stosunek do nich?

Najczęściej Deresz ich atakuje, oskarżając o najgorsze intencje - że wykorzystują ofiarę swoich bliskich do gry politycznej. Tak postąpił właśnie
w "Kropce nad i" wobec Małgorzaty Wasserman. Ta jednak odpowiedziała mu tak jak sobie na to zasłużył. Córka byłego polityka PiS przypomniała, że Deresz startował w wyborach po katastrofie smoleńskiej, a jego stosunek do tej tragedii, zbieżny z linią rządową, jest promocją polityczną.

Dzisiaj prokuratura ogłosiła, że Anna Walentynowicz do tej pory nie spoczywała w swoim grobie. Jego komentarz w tej sprawie nie powinien nikogo dziwić; Deresz powiedział, że do tego musiało dojść, ponieważ rozmiary tragedii były tak ogromne, iż pomyłki były nieuniknione.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto