Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pedofilia w niemieckim Kościele katolickim (2)

Andrzej Skulski
Andrzej Skulski
Katedra św. Piotra.
Katedra św. Piotra. A.Skulski
Nieustające doniesienia o przypadkach molestowania seksualnego dzieci w niemieckim Kościele katolickim nie schodzą z pierwszych stron tutejszych gazet. W debatę włączają się niemieccy politycy.

Po ministrze sprawiedliwości, pani Leutheusser-Schnarrenberger (FDP), która domaga się od biskupów oddawania spraw w ręce prokuratury natychmiast, kiedy pojawiają się jakiekolwiek pytania o molestowanie dzieci.

Obecnie, jeżeli ofiara zgłasza sprawę w obrębie Kościoła, do prokuratury może dotrzeć tylko sprawa po wewnętrznej weryfikacji przez organy kościelne, które ustalają od kiedy mamy do czynienia z przestępstwem. Odezwał się również sekretarz stanu w tym samym ministerstwie, Max Stadler (FDP), sceptycznie wypowiadając się na temat obowiązującego okresu przedawnienia w kwestii odszkodowań.

Obecnie, już po 3 latach ofiary przestępstw nie mogą ubiegać się ani o zadośćuczynienie, ani o odszkodowania, w związku z czym ekspert prawny FDP, Hartfrid Wolff, chce podnieść okres przedawnienia w przypadku molestowań seksualnych dzieci do 30 lat.

CDU i CSU są otwarte na takie wydłużenie okresu przedawnienia. Ofiary tych przestępstw często dopiero po wielu latach są zdolne do wyrażenia swych cierpień, nosząc ten wielki ciężar przez wiele lat – powiedział sekretarz generalny CDU, Hermann Groehe. Przewodniczący Niemieckiej Pomocy Dzieciom, Georg Ehrmann, zażądał całkowitego zniesienia okresu przedawnienia w wypadku molestowania seksualnego dzieci, podobnie, jak w wypadku morderstw nazistowskich, natomiast minister ds. rodziny, Kristina Schroeder (CDU), chce od 23. kwietnia br. powołać do życia „okrągły stół”, w którym chcą wziąć udział przedstawiciele Niemieckiej Konferencji Biskupów.

Papież Benedykt XVI, od którego katoliccy wierni w Niemczech oczekiwali jasnego stanowiska, ustosunkował się co prawda dzisiaj w liście duszpasterskim do problemu, ale list dotyczy i skierowany jest... tylko do irlandzkich księży. Prawdopodobnie w nadchodzącą niedzielę list ten będzie odczytany z ambon w Irlandii.

Przypomnijmy, że irlandzcy katolicy w ub. roku byli wstrząśnięci dwoma raportami z dochodzeń, w których udokumentowano molestowanie wielu tysięcy dzieci pod dachem tamtejszego Kościoła katolickiego. W związku z tym właśnie biskupi irlandzcy wezwani byli niedawno do Rzymu.

W liście duszpasterskim, skierowanym do irlandzkich księży, papież wyznaje: "W imieniu Kościoła wszyscy czujemy wstyd i mamy wyrzuty sumienia". Będą potrzebne „bolesne środki pomocnicze”, aby zagoić te rany i w długim procesie odnowić irlandzki Kościół. "Uznajcie swoją winę publicznie, poddajcie się orzecznictwu prawnemu" – żąda głowa Kościoła od księży i zakonników, którzy molestowali dzieci w Irlandii, zawodząc w ten sposób zaufanie, które w nich pokładano. Benedykt XVI zapowiedział też, iż niebawem pojawią się konkretne inicjatywy w reakcji na skandal w Irlandii, a on sam przybędzie z apostolską wizytacją do niektórych irlandzkich biskupstw.

Odnośnie molestowań w Niemczech znowu nie pojawiło się ani jedno słowo. Lawina jednak nieubłaganie ruszyła...

Więcej na temat listu duszpasterskiego Benedykta XVI można przeczytać w

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto