Nie dajcie się zwieść angielskiemu pseudonimowi - Peter J. Birch to chłopak z Polski, który przetłumaczył po prostu swoje nazwisko, wiadomo, ułatwiając sobie i innym życie (nazywa się Piotr Jan Brzeziński). Peter niedawno, bo dwa tygodnie temu, zadebiutował pełnometrażowym albumem, na którym nagrywał sam perkusję, gitarę akustyczną, tamburyn i klawisze - zaproszeni muzycy pomogli mu z resztą instrumentarium. Pojawiają się tam muzycy z Acid Drinkers i Guess Why, Let the Boy Decide i Oh Ohio, Silver Rocket, czy wreszcie islandzka wokalistka Halla Nordfjord.
Na debiut ten Peter J. Birch zapracował sobie dziesiątkami (albo i setkami) koncertów w Polsce i za granicą - od tej pory wpadł w oko publiczności i wygląda na to, że wyrósł nam muzyk dorastający pomysłami i talentami do fali "zachodniego" singer-songwriterstwa połączonego z folkowością.
Peter J. Birch do usłyszenia w Warszawie w Palladium 2 marca 2013 roku, przed koncertem Patricka Wolfa.
Bilety już w sprzedaży. Zapraszamy serdecznie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
