Młody, niespełna półroczny pies został przywiązany drutem do jednego ze stanowisk parkingowych dla rowerów przed wejściem do marketu Tesco w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Zwierzę prawdopodobnie spędziło na mroźnym powietrzu czternaście godzin! Jego los mógłby się zakończyć tragicznie, gdyby nie pracownicy ochrony wspomnianego marketu, którzy, w nadziei na pojawienie się właściciela psa, dokarmiali go i wyposażyli zwierzę w kocyk, by nie siedziało ono na zimnym betonie. W końcu porzuconym psem zainteresowała się wolontariuszka Ostrowieckiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt "Animals", która spowodowała jego przewiezienie w bezpieczne i ciepłe miejsce.
Markeciak, bo tak nazwali psa ze względu na miejsce znalezienia działacze OSPZ, jest zwierzęciem łagodnym, towarzyskim, lgnącym do człowieka. Czeka na adopcję przez osobę naprawdę lubiącą zwierzęta. Wszelkie informacje na ten temat można znaleźć na stronie internetowej stowarzyszenia: www.animals.dl.pl lub pod numerem telefonu: 723 861 955 (oczekuje się także na informacje o osobie, która w taki okrutny sposób potraktowała psa). Można też wysłać maila na adres: [email protected]. Być może uda się znaleźć dla porzuconego zwierzaka kochający dom, tym bardziej, że Ostrowieckie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt "Animals" ma już na swoim koncie kilka udanych adopcji psów i kotów.
Może wśród Czytelników Wiadomości 24.pl znajdzie się ktoś, kto przygarnie tego sympatycznego psiaka...?
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?