Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarski folwark znów szokuje!

tino71
tino71
W polskiej piłce źle dzieje się od dawna i żadne to odkrywanie Ameryki. Zastanawiamy się ciągle, kiedy zacznie dziać się lepiej.

Jednak obserwując sytuację, prędzej należy zadać pytanie nie kiedy, lecz czy w ogóle polski futbol wejdzie na właściwe tory. W minionym sezonie GKS Katowice grający na zapleczu naszej Ekstraklasy, ratował się przed spadkiem niemal do ostatniego meczu. Miejsce w I lidze zachował kosztem innej śląskiej drużyny - Polonii Bytom. W tym samym czasie w najwyższej klasie rozgrywkowej, Polonia Warszawa przegrywając z kretesem finisz ligi, a tym samym europejskie puchary, tak sfrustrowała swojego kontrowersyjnego właściciela Józefa Wojciechowskiego, że ten tuż po zakończeniu sezonu zapowiedział wycofanie się z piłki nożnej.

Wojciechowski swoje postanowienie właśnie wprowadza w czyn. Od 16 lipca cały pakiet akcji Polonii Warszawa przejmuje pewna austriacka firma z siedzibą w Wiedniu. Ta sama firma od miesiąca posiada 1,2 mln akcji drużyny GKS Katowice. Przejęty przez austriacką firmę klub z Warszawy otrzyma nazwę... KP Katowice! Po dwóch miesiącach całość akcji KP Katowice ma przejąć GKS Katowice i... zająć miejsce Polonii Warszawa w Ekstraklasie! Polonia spada do czwartej ligi i zaczyna grę niemal od zera.

Trudno dziwić się biznesmenowi Wojciechowskiemu, że znudziła mu się droga zabawa w piłkę kopaną. Znalazł nabywcę, to sprzedaje. Problem w tym, że jest to dopuszczalne. Oznacza to bowiem, że każdy, kto ma trochę kasy może sobie bez problemu... kupić miejsce w najwyższej lidze rozgrywkowej w tym kraju i grać o mistrzostwo! Tym razem miejsce w naszej elicie kupiła sobie bliżej nieznana wiedeńska firma. Można zatem zapytać, po co podział na ligi i system awansów i spadków, skoro poza stadionowe rozgrywki wywracają tabele do góry nogami. W tym konkretnym przypadku outsider pierwszoligowy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zagra w elicie, spadkowicz z pierwszej ligi Polonia Bytom finalnie nie spada, bo zwalnia jej miejsce zakulisowy awans GKS-u. Zyska też Concordia Knurów, która w minionym sezonie przegrała baraż o IV ligę z rezerwami GKS, ale zagra w wyższej klasie, gdyż rezerwy z Katowic z klucza awansują do Młodej Ekstraklasy. Chciałbym wierzyć, że związki z Knurowem Jurka Dudka, kandydata na asystenta Fornalika (też chłop za Śląska), to czysty przypadek. W następnym sezonie w naszej Ekstraklasie dojdzie do paradoksu - zespół z Warszawy... GKS Katowice, będzie grał swoje mecze ligowe w... Krakowie! Tam bowiem ma grać ten nowy twór. Istny cyrk na kółkach!
Wszystko to za przyzwoleniem jaśnie panującego Grzegorza Laty i PZPN. To piłkarska centrala właśnie zezwala na ten proceder, bo musi zgodzić się na rejestrację w swoich strukturach tego nowego tworu piłkarskiego. Patrząc na to wszystko, można składać... gratulacje dla prezesa Laty z okazji wyboru na następną kadencję. Tym jednym posunięciem "kupuje" on sobie cały śląski "beton", który będzie miał spory udział głosowy w jesiennych wyborach.

Katowice, Bytom, Knurów... wszyscy zadowoleni. Wszyscy, może z wyjątkiem kibiców piłki nożnej. Żeby tylko niedługo nie wyszło na jaw, że szefem "firmy z Wiednia" jest "wujek" prezesa Laty...

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto