Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Piłkarskie marzenia" - część 1: Cezary Korbus

Justyna Borowiecka
Justyna Borowiecka
Młody, szczery i dobry piłkarz, który ma już na swoim koncie wiele piłkarskich nagród. Szesnastoletni Cezary Korbus opowiada serwisowi Wiadomości24.pl o swych marzeniach, o piłce nożnej i o meczach.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z piłką? Ile wtedy miałaś lat, kto zaprowadził Cię na pierwszy trening i dlaczego akurat na tą dyscyplinę sportu a nie inną?
- W piłkę gram od ósmego roku życia. Jest ona częścią mojego życia i nie wyobrażam sobie, bym przestał trenować. Na pierwszy trening poszedłem wraz z kolegami, którzy też zaczynali przygodę z futbolem. Dzień wcześniej nudziliśmy się, więc wyruszyliśmy na stadion, by pokopać piłkę. Gdy byliśmy już na stadionie, zastaliśmy trening grupy młodzieżowej. Było to dla nas coś nowego, więc zostaliśmy, by pooglądać. Wytrwaliśmy do końca i po treningu ówczesny trener juniorów zaprosił nas na następny dzień na trening. Od tamtej pory w piłkę gram nieustannie. Pamiętam, że wtedy trenowałem ze starszymi nawet o 4 lata, co dawało mi radość, a przerodziło się w miłość.

Pamiętasz swój pierwszy mecz, kiedy po raz pierwszy wybiegłeś na boisko w koszulce swojego klubu? Jak się wtedy czułeś?
- Było to tak dawno, że nie pamiętam, ale na pewno był to bardzo ważny dzień w moim życiu.

Zdobyłeś indywidualną nagrodę, statuetkę Mistrza Sportu miasta i gminy Jeziorany. Czym dla Ciebie są takie nagrody - motywacją do dalszej pracy?
- Dzięki tej statuetce, na której zjedli w moim nazwisku literę „r”, mogę uznać, że dobrze wykonuje swoją pasję, ale motywuje ona do dalszej ciężkiej pracy, by być jeszcze lepszym.

Czytaj też: Citko: Jako piłkarz dostałem tyle, na ile zasłużyłem

Występowałaś również na turnieju Remes Cup, jak podchodzisz do tego typu imprez, są one według Ciebie potrzebne i jak wspominasz ten turniej?
- Turniej wspominam bardzo dobrze, chociaż pechowo odpadliśmy w ćwierćfinale po karnych, ale w grupie nie daliśmy szans nikomu. Występowałem wtedy gościnnie wraz z moim kolegą w DKS Dobre Miasto. DKS był mistrzem województwa warmińsko-mazurskiego z tamtego roku. Turnieje tego typu jak Remes Cup są bardzo potrzebne. Dzięki takim imprezom nabywamy cennego doświadczenia, które potem możemy wykorzystać w meczach, a pokażemy się z dobrej strony, możemy liczyć na zainteresowanie dobrego klubu.

Piąta edycja konkursu Dziennikarz Obywatelski 2010 Roku trwa! Dołącz, wygraj 10 tysięcy

Pamiętasz może swój dobry mecz, taki, który Ci najlepiej wyszedł?
- Mecz, który pamiętam i był dobry w moim wykonaniu, odbył się w tamtym roku. Graliśmy wtedy z Omulewem Wielbark i wygraliśmy 3:0. Był to jeden z ważniejszych meczów i liczyła się tylko wygrana. Grałem całe spotkanie w którym asystowałem i strzeliłem gola otwierając wynik meczu. Po tym spotkaniu awansowaliśmy na pozycję lidera, którą trzymamy aż do dziś.

A jaki najsłabszy o którym chciałbyś zapomnieć?
- Taki mecz już dawno odszedł w zapomnienie. Nie lubię wspominać swoich słabych meczy.

Jakie wg Ciebie cechy czy umiejętności powinien posiadać dobry piłkarz?
- Powinien przede wszystkim ciężko pracować, bo bez tego się nie obejdzie. Powinien też być waleczny i nigdy się nie poddawać. Przyjazny na boisku i poza nim. Musi też oczywiście mieć na uwadze dobro drużyny, a nie swoje. Myślę, że tyle wystarczy, by być dobrym.

Masz jakieś motto życiowe, którym na co dzień się kierujesz?
- Tak, oto ono: Rób to co kochasz, aby robić to jak najlepiej.

Czytaj też: Rafał Boguski: Tęsknię za graniem! Rozmowa z piłkarzem

Czy jest jakiś piłkarz, który szczególnie Ci imponuje, swoją grą, postawą na boisku i oczywiście prywatnie?
- Imponuje mi Roberto Carlos - prywatnie, jak i na boisku, ponieważ jest człowiekiem bardzo silnie związanym ze swoją rodziną. Tak jak ja jest lewonożny. Jest znakomitym zawodnikiem. Ma przyjacielski charakter, czerpie radość z gry oraz jest piłkarzem, którego wiecznie trzymają się żarty. Zapewne każdy wie, jaką siłę ma w lewej nodze, dzięki której strzelał niesamowite bramki.

Dlaczego najbardziej z wszystkich trenerów, z jakimi miałeś okazję pracować, Zbigniew Czabrycki jest tym trenerem, którego najbardziej cenisz?
- Ponieważ to Pan Zbyszek wprowadził mnie tak naprawdę w świat piłki. Gdyby nie on, to nie wiem, czy byłbym teraz tak obeznany w piłce. To Pan Zbyszek pierwszy raz zabrał mnie oraz moich kolegów na duże turnieje, w których gra się o wysoką stawkę. Po jednym z nich dostałem zaproszenie na konsultacje do kadry województwa, które w dużej mierze zawdzięczam właśnie Panu Zbyszkowi.

Piąta edycja konkursu Dziennikarz Obywatelski 2010 Roku trwa! Dołącz, wygraj 10 tysięcy

Teraz trenujesz pod okiem Andrzeja Szuwalskiego. Jakim według Ciebie jest on trenerem?
- Pan Andrzej jest trenerem wymagającym, ale nastawionym przyjacielsko. Potrafi wysłuchać każdego i zawsze służy pomocą. Udziela rad zawodnikom oraz nikogo nie wyróżnia, dzięki czemu każdy zawodnik czuje się tak samo dobry.

Gdybyś mógł wybrać sobie klub, w jakim chciałbyś na co dzień grać, to co to byłby za klub i dlaczego akurat ten?
- Gdybym mógł wybrać to chciałbym grać w Realu Madryt. Jest to klub, który ma na swoim koncie wiele osiągnięć. Przewinęło się przez ten klub wielu znakomitych piłkarzy. Ma bardzo dużo kibiców z całego świata. Myślę, że każdy młody zawodnik chciałby grać w tak dobrym i znanym klubie. Jestem fanem Realu od 5 lat i uważam, że to jest najlepszy klub, w którym mógłbym grać. To są oczywiście marzenia, a jeśli patrzyłbym tak bardziej przyziemnie, to chciałbym grac hm...może w III, II lidze, a później trafić do jakiegoś klubu z Ekstraklasy. Chciałbym i będę się starał, aby moja gra była jeszcze lepsza.

Czytaj też: Rafał Boguski: Tęsknię za graniem! Rozmowa z piłkarzem

Teraz możesz pozdrowić czytelników Wiadomości 24 i zaprosić na swoje mecz.
- Serdecznie pozdrawiam wszystkich czytelników Wiadomości 24, moich rodziców, całą rodzinę, przyjaciół oraz tych którzy przeczytali ten wywiad. Do zobaczenia na najbliższym meczu, na który gorąco zapraszam!

Imię i nazwisko: Cezary Korbus
Pseudonim: korbi
Data urodzenia: 23.04.1995
Pozycja na boisku: obrońca/pomocnik
Nr (na koszulce): 9
Klub: MKS Jeziorany
Poprzednie kluby: wychowanek

Dokończ zdanie:
Jako mały chłopiec marzyłeś, że będziesz kiedyś grał w...? Reprezentacji Polski
Co robiłbyś, gdybyś nie grał w piłkę...? Uprawiałbym jakiś inny sport
Najlepszym klubem piłkarskim według Ciebie jest…? Real Madryt
Najlepszym piłkarzem według Ciebie jest...? Roberto Carlos
Masz słabość do...? pistacji
Dobra cecha Twojego charakteru...? szczery
Cecha, której nie lubisz u siebie...? uparty
Czego nie lubisz w sporcie...? brutalności
Jesteś przesądny...? Nie
Brunetki czy blondynki…? Kolor włosów nie jest ważny
Motto życiowe…? Rób to co kochasz, aby robić to jak najlepiej !

Ulubione:
Ulubiona muzyka: Hip Hop, Electronic
wykonawca (zespół): donGURALesko, Robert M
Film/serial: Goal, Goal 2, Shooter
Książka: Potęga podświadomości
Jedzenie: zupa pomidorowa, spaghetti
Napój: powerade
Perfumy: Chrome azzaro

Z Cezarym Korbusem rozmawiała Justyna Borowiecka

Piąta edycja konkursu Dziennikarz Obywatelski 2010 Roku trwa! Dołącz, wygraj 10 tysięcy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto