W ramach planu bliskiego zdobycia Polski przez PiS, partia prezesa Kaczyńskiego, chce walczyć o poparcie w dużych miastach. Czołowi politycy tego ugrupowania wyruszą w objazd po największych miastach kraju - stolicach dawnych i dzisiejszych województw.
Tak więc 2014 rok może być rokiem politycznego przełomu? - Czekają nas w nim wybory samorządowe i do Parlamentu Europejskiego. Prawo i Sprawiedliwość ostro szlifuje swój program i rozpoczyna budowanie list wyborczych – zapowiada działacz z kierownictwa PiS.
To będzie trudny i ważny rok - podkreśla. Sam prezes Kaczyński w wywiadzie dla "Faktu" mówił, że porażka Platformy Obywatelskiej w tych głosowaniach, może doprowadzić nawet do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Dlatego PiS ma już dokładne plany działania.
W przyszłym roku szef Prawa i Sprawiedliwości wyruszy do wszystkich stolic dawnych i obecnych województw - zapowiedział Joachim Brudziński. Teraz czas na miasta - podkreślił. - Jak je odbijemy, wygramy – mówi z pełnym przekonaniem Przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS.
W mijającym roku PiS prowadził kampanię partyjną w "Polsce powiatowej". Partia była mocno skoncentrowana na najmniejszych miejscowościach. Po kraju jeździł na spotkania z wyborcami prezes Jarosław Kaczyński oraz inni politycy ugrupowania.
Prezes Kaczyński podkreślał, że "Polska powiatowa" jest tak samo ważna jak "Polska metropolitalna". Jarosław Kaczyński diagnozował i przekonywał, że "kraj cierpi na choroby, które w miastach powiatowych przebiegają ostrzej niż w metropoliach". Podkreślał wielokrotnie, że władze powinny dążyć do zrównania szans i poziomu życia w dużych i mniejszych ośrodkach. Polska - jak podkreślał - "musi rozwijać się w całości".
W tym roku politycy PiS byli w 311 powiatach ziemskich, pozostały im do odwiedzenia jeszcze tylko trzy. Sam prezes Kaczyński spotkał się z mieszkańcami ponad 50 razy. - W styczniu 2014 roku planujemy podsumowanie wyjazdów. To będzie duże spotkanie z przedstawicielami wszystkich powiatów - zapowiedział Joachim Brudziński. Konwencja odbędzie się 25 stycznia w mieście Przysucha w woj. mazowieckim.
Według zapowiedzi Brudzińskiego, partia będzie mieć w programie, który zostanie przyjęty na kongresie w Warszawie w połowie lutego, "położy nacisk na potrzebę zrównoważonego rozwoju Polski".
Materiał programowy - przygotowywany wcześniej przez zespoły robocze działaczy PiS, specjalistów różnych dziedzin - opracuje kilku polityków pod kierunkiem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Program partii, według szefa Komitetu Wykonawczego, Joachima Brudzińskiego, będzie owocem prac "prowadzonych właściwie już od 2009 roku".
PiS zaproponuje Polakom, m.in. – jak już niedawno informowano - likwidację gimnazjów i NFZ, powrót do 22-proc. stawki VAT, wprowadzenie podatku bankowego i podatku dla hipermarketów, zmiany w strukturze ministerstw. Zapowie też przywrócenie i umocnienie stanowiska ministra-koordynatora ds. służb specjalnych i ponowne włączenie administracji do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Istotnym akcentem rewolucyjnego programu gospodarczego PiS ma być Narodowy Program Zatrudnienia (w bieżącej kadencji projekt ustawy został odrzucony w Sejmie). Prawo i Sprawiedliwość proponuje ponadto zmiany w systemie emerytalnym, w tym m.in. odejście od wprowadzonej reformy wydłużającej wiek emerytalny do 67 lat. W szczegółowym programie zdrowotnym, PiS planuje wprowadzić zasadę, że docelowo nakłady na służbę zdrowia powinny wynieść 6 proc. PKB.
Stanisław Cybruch
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?