W kierownictwie – nie znaczy, że prezes dotychczasowy zostanie zastąpiony kimś innym, np. Antonim Macierewiczem. Gdy idzie o kierownictwo, chodzi przede wszystkim o Komitet Polityczny (KP) partii. Zdaniem komentatorów sceny politycznej – w KP mogą pojawić się nowe twarze, m.in. Antoni Macierewicz. Nie spodziewamy się jednak radykalnych zmian - twierdzą anonimowi politycy PiS, w rozmowie z mediami.
Zobacz zdjęcie - Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz (Andrzej Lange /Agencja SE/East News) - interia.pl.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński był, jest i będzie – akcentują obserwatorzy. Bo, czym może się zająć, w wypadku gdyby spadł z konia politycznego przewodnika? Przecież nie zamierza nagle – z dnia na dzień - być szarym członkiem partii. Tego nie jest w stanie nawet wyobrazić sobie. Ma zaś pełne wyobrażenie, poparte silnym przekonaniem, że tylko on może przewodzić partii, zbudowanej na zasadzie twardych, niepodważalnych zasad i reguł, jakimi kierują się m.in. zakony, czy grupy autorytarne.
Tak więc prezes Kaczyński zdecydował, że w trakcie kongresu czerwcowego swojej partii, zaproponuje taką zmianę w statucie, która polegać ma na skróceniu o rok, upływających w 2014 - "kadencji władz Prawa i Sprawiedliwości". To pierwsza istotna informacja o demokratycznych przemianach w PiS. Drugą będzie wybór prezesa.
Kongres – według interia.pl - wybierze prezesa i 120 członków Rady Politycznej. Ale już teraz, jak piszą media, nikt w partii nie wyobraża sobie, aby prezesem nie pozostał nadal Jarosław Kaczyński. Nikt nie ma takiej wyobraźni, wszak brak odważnych, którzy mogliby stanąć w blokach startowych. Toteż wszystko wskazuje na to, że prezes nie będzie miał kontrkandydata w wyborach na szefa ugrupowania.
Czerwcowa nowo wybrana Rada Polityczna, zbierze się na obrady, w okresie trzech miesięcy od kongresu. Do jej kompetencji i uprawnień należą: wybór i odwoływanie, oczywiście na wniosek prezesa PiS - wiceprezesów partii, przewodniczącego Komitetu Wykonawczego (KW), skarbnika PiS i członków Komitetu Politycznego (KP).
Już teraz wiadomo, o czym piszą media, że z aktualnego kierownictwa partii - Joachim Brudziński (polityk ze Świerklańca) zostanie wybrany szefem Komitetu Wykonawczego (KW), a doradca gospodarczy prezesa partii Stanisław Kostrzewski - skarbnikiem. Po kongresie nastąpią zmiany w Komitecie Politycznym (KP) partii, w którym dotychczas zasiada 29 polityków oraz pełnionych funkcji wiceprezesów, których jest obecnie trzech. Będzie to trzeci punkt demokratycznych zmian w PiS.
Chwali dzisiejszy układ i skład KP Joachim Brudziński. "Uważam obecny kształt komitetu za optymalny. Bardzo dobrze się w tym kręgu pracuje. Jest szczelny, a wcześniej różnie z tym bywało" – wyznaje dla dziennikarzom Brudziński. Nie wyklucza jednak możliwości zmian w KP lub w prezydium partii.
Pytany, czy do władz partii mógłby wejść Antoni Macierewicz, który sprawnie kieruje pracami zespołu smoleńskiego, powiedział: "Według mojej oceny jego wejście do ścisłego kierownictwa partii byłoby wzmocnieniem. Jeżeli taki wniosek padnie, podniosę za nim rękę".
"Personalia to zawsze była kompetencja prezesa, który konsultuje z nami kandydatury. Nie było jeszcze rozmowy na ten temat" – oświadczył, zasiadający w Komitecie Politycznym, znany m.in. z greckiej nocnej zabawy meleksem, Karol Karski.
Bardziej realistycznie i powściągliwie, patrzy na te kwestie, europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Uważa, iż dużych zmian nie należy się spodziewać. Ma na to argumenty: "Wygrywamy w sondażach. Drużyny, która wygrywa, się nie przemeblowuje. Trener Kaczyński nie będzie więc pewnie specjalnie wymieniał piłkarzy". W porę jednak ugryzł się język i dorzucił, że "skład jest stabilny, ale oczywiście jakieś zmiany mogą być, mamy szeroką ławkę rezerwowych".
Stanisław Cybruch
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
