Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKP PLK: ograniczcie liczbę pociągów

Marek Sokół
Marek Sokół
Tabor używany przez PKP PLK do kontroli torów i bieżących napraw torów.
Tabor używany przez PKP PLK do kontroli torów i bieżących napraw torów. Marek Sokół
Ograniczenia liczby pociągów żąda od kolejowych przewoźników pasażerskich - Przewozów Regionalnych i PKP InterCity - zarządca infrastruktury kolejowej firma PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK).

Powodem zaistniałej sytuacji są jak zwykle pieniądze. Pieniądze, których brakuje w kasie firmy, a które przewoźnicy powinni wpłacać za dostęp do torów. O problemach spółki Przewozy Regionalne już pisałem wcześniej w materiale pt. " Przewozy Regionalne nie staną 7 kwietnia". Dlatego też narzucanie ograniczeń Przewozom nie jest niczym nowym. Natomiast zarzut wobec drugiego największego przewoźnika pasażerskiego tj. PKP InterCity jest o tyle zaskakujący, iż sytuacja wyglądała tak jakby spółka wszystkie zobowiązania spłacała na bieżąco.

W oświadczeniu PKP PLK, które możemy znaleźć na stronie info kolej, możemy wyczytać, że zadłużenie obu firm może doprowadzić zarządcę do utraty płynności finansowej, co staje się głównym powodem wydania nakazu ograniczenia liczby uruchamianych pociągów przez przewoźników. Przewozy Regionalne wydały oświadczenie, w którym informują, iż decyzja PLK może spowodować, że 50 tysięcy pasażerów dziennie może pozostać bez możliwości skorzystania z pociągu, PKP IC jak na razie nie wydało oświadczenia w tej sprawie.

Decyzja PLK dziwi wiele osób zajmujących się tematyką kolejową, którzy dowodzą, że firma mimo ograniczenia liczby pociągów na niektórych trasach, w dalszym ciągu będzie ponosić koszty stałe związane z obsługą danej linii kolejowej (np. pensja osób pracujących na nastawniach, czy dyżurnych ruchu lub utrzymanie przejezdności danej trasy), co może prowadzić do jeszcze większych strat w firmie. Użytkownicy forum Info kolej w sposób otwarty piszą, że PLK domaga się likwidacji pociągów Inter Regio, które cieszą się wielkim uznaniem pasażerów za cenę i czas przejazdu, w porównaniu do drogich i jadących kilka minut krócej pociągów PKP IC.

W przyszłości powstanie kolejny problem na kolei: PKP SA chce wprowadzić tzw. opłatę dworcową, która ma być przeznaczona na remont zniszczonych i zapuszczonych polskich dworców, co może skutkować podwyżką cen biletów. Czy nasza kolej okaże się konkurencyjna wobec przewoźników drogowych? Czas pokaże. Należy mieć nadzieję, iż obu firmom uda się wyjść z zaistniałej sytuacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co z ofertami pracy sezonowej? Jakie stawki?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto