Zawodnicy Skry pokazali charakter i dokonali rzeczy niemożliwej: wygrali partię, mimo że na początku przegrywali 3:11! Od samego początku obie ekipy wymieniane były jako główni faworyci do gry w finale.
W pierwszym secie była walka "punkt za punkt". W końcówce gwiazda Rosji, Abranow, wyprowadził drużynę Jastrzębskiego na prowadzenie 24:21. Jednak zawodnicy Skry obronili wszystkie piłki setowe i na dodatek wyszli na prowadzenie 27:26. Mimo tego goście nie wykorzystali przewagi i drużyna gospodarzy wygrała pierwszego seta 35:33.
W II partii pojawił się na parkiecie Mariusz Wlazły, wracający po kontuzji. W tym secie Skra zwyciężyła pewnie 25:19.
Śmiało można powiedzieć, że III set przejdzie do historii polskiej ligi. Po ataku Czarnockiego, drużyna Jastrzębskiego Węgla prowadziła 11:3 i jej kibice już cieszyli się ze zwycięstwa III seta. Trener Skry Jacek Nawrocki poprosił o czas i po nim sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Przewaga gospodarzy topniała z minuty na minutę, a po chwili było już 14:12. Skra zwycięstwa już nie wypuściła - po znakomitej grze Bartosza Kurka wygrała partię do 21.
Ostatniego IV seta znowu lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie 7:4. Skra
szybko odrobiła jednak stratę punktową. Przy stanie 24:23, Kurek dosłownie wbił piłkę w boisko po stronie Jastrzębia i sędzia odgwizdał koniec spotkania.
KS Jastrzębski Węgiel - Skra Bełchatów 1:3 (35:33, 19:25, 21:25, 23:25)
Jastrzębski Węgiel: Grzegorz Łomacz, Igor Yudin, Paweł Abramow, Benjamin Hardy, Patryk Czarnowski, Adam Nowik, Paweł Rusek (libero) oraz Sebastian Pęcherz, Sławomir Master, Pedro Azenha, Ali Alp Cayir, Sławomir Szczygieł
Skra Bełchatów: Miguel Angel Falasca, Stephane Antiga, Michał Bąkiewicz, Bartosz Kurek, Marcin Możdżonek, Daniel Pliński, Piotr Gacek (libero) oraz Radosław Wnuk, Mariusz Wlazły
sędziowie: Maciej Twardowski (sędzia pierwszy), Piotr Dudek (sędzia drugi)
MVP: Miguel Falasca
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?