Komisja śledcza, której powołania chce PiS miałaby wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości w spółkach Skarbu Państwa. Na konferencji prasowej w Sejmie, szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że pod rządami koalicji wyprowadzane są publiczne środki i dotyczy to całej koalicji, a nie tylko PSL, a odpowiedzialność za wszystkie patologie ponosi premier Tusk.
Zdaniem Błaszczaka komisja ma liczyć dziewięć osób, a jej szefem powinien zostać ktoś z opozycji. Dodał jednocześnie, że PiS jest jedyną poważną opozycją i dlatego na stanowisku przewodniczącego widziałby Mariusza Kamińskiego, byłego szefa CBA. Drugim przedstawicielem PiS byłby Andrzej Duda, były wiceminister sprawiedliwości.
Komisja śledcza według PiS jest jedynym organem, który może zapobiec "zamiataniu spraw pod dywan", gdyż jej prace są dostępne ogółowi opinii publicznej. Błaszczak powiedział, że liczy na poparcie wniosku o powołanie komisji przez inne kluby a głosowanie będzie sprawdzianem dla polityków, czy chcą wyjaśnić nieprawidłowości w gospodarowaniu publicznymi pieniędzmi.
Mariusz Kamiński stwierdził, że "może ta sprawa byłaby przełomem dla klasy politycznej. Ta komisja może być katalizatorem zmian, które są koniecznie potrzebne", informuje www.tvp.info. Andrzej Duda dodał, że komisja miałaby zbadać sposób sprawowania nadzoru właścicielskiego i wyjaśnić patologie w spółkach Skarbu Państwa.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?