Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po studiach do Radomia? "Tu nie ma dla mnie żadnych perspektyw"

Redakcja
By Voytek S (Own work) [CC-BY-SA-2.5 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5)], via Wikimedia Commons
Radom jest miastem, które choć posiada kilka wyższych uczelni, to jednak stale notuje odpływ młodych ludzi na studia do innych ośrodków akademickich.

Wśród najczęstszych powodów, jakie młodzi ludzie wymieniają w związku z podejmowaniem studiów poza Radomiem, są przede wszystkim: bogatsza oferta edukacyjna innych ośrodków akademickich, większe perspektywy znalezienia dobrej pracy w zawodzie, chęć wyrwania się z miasta i od rodziców oraz większe możliwości podjęcia dobrze płatnej pracy jeszcze w czasie studiów. Radomscy absolwenci szkół ponadgimnazjalnych kontynuujący naukę na szkołach wyższych w swoim mieście, robią to zazwyczaj ze względu na wygodę i oszczędności, rzadziej z kolei z powodu własnych planów naukowych.

Sporo problemów budzi jednak nie tyle odpływ młodych ludzi z Radomia, ale fakt, iż tylko część z nich decyduje się po skończonych studiach na powrót. Jedną z przyczyn takiej sytuacji jest bardzo zła sytuacja na rynku pracy w samym mieście oraz okolicach, a także wysokie bezrobocie – w lutym według GUS stopa bezrobocia wyniosła w mieście 23,95 proc., natomiast w powiecie 30,09 proc. Nic dziwnego, że młodzi ludzie są często przerażeni takimi statystykami i o wiele chętniej wolą szukać pracy poza rodzinną miejscowością.

Aktualnie bez pracy pozostają 38 164 osoby. 21 155 to radomianie, a 17 009 to mieszkańcy powiatu radomskiego – podaje Dariusz Strzelec, rzecznik PUP w Radomiu. Nie są to jednak pełne statystyki, niewątpliwie bowiem część radomian pozostająca bez stałej pracy nie jest w ogóle zarejestrowana w Urzędzie. Perspektywa powrotu do rodzinnego miasta nie wydaje się więc szczególnie atrakcyjna, zwłaszcza że i tutaj widać już krajowe trendy obowiązujące na rynku zatrudnienia: umowy o pracę są zastępowane umowami zlecenia, stawki za godzinę oscylują w dolnej granicy, a pracodawcy stawiają kandydatom coraz dziwniejsze i nierzadko oderwane od rzeczywistości wymagania (np. pięcioletnie doświadczenie w danej pracy i bardzo młody wiek).

Monika Szanek od trzech lat studiuje w Warszawie i do Radomia nie zamierza wracać. - Tu nie ma dla mnie żadnych perspektyw. Po praktykach odbytych w radomskiej firmie zaoferowano mi umowę zlecenie i stawkę 5 zł brutto za godzinę. Wykonując taką samą pracę w Warszawie mogę zarobić 9 zł brutto i otrzymam umowę na pół etatu – wyjaśnia. Młodym radomianom zdają się nawet nie przeszkadzać wysokie koszty utrzymania, jakie nierzadko trzeba ponosić w studenckich miastach. Niektórzy podkreślają wręcz, że jest zupełnie odwrotnie i to w Radomiu musieliby wydawać więcej.

Sytuacja wysokiego bezrobocia w Radomiu jest dramatyczna już od kilku lat, a początek czarnego okresu rozpoczyna się wraz ze stopniową likwidacją oraz prywatyzacją wielkich zakładów i fabryk, które niegdyś tu funkcjonowały. Pracujące tam osoby musiały się nagle przekwalifikować i podjąć pracę w innych zawodach, niejako zajmując miejsca młodym ludziom, którzy dopiero wchodzą w wiek produkcyjny.

Nie bez wpływu na niechęć do powrotu do Radomia jest również sama ocena miasta wśród jego mieszkańców. W badaniu „Diagnoza społeczna 2011” przeprowadzonym przez profesora Janusza Czaplińskiego zaledwie 1,1 proc. radomian było całkowicie zadowolonych ze swojego miasta. I choć w badaniu powtórzonym w 2013 roku odsetek wzrósł do 5,7 proc., to nadal są to liczby wiele mówiące o jakości życia w mieście i jego odbiorze wśród mieszkańców.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po studiach do Radomia? "Tu nie ma dla mnie żadnych perspektyw" - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto