Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pobieraczek.pl" oszukuje ludzi? Internauci pójdą do sądu?

Marzena Marcinkowska
Marzena Marcinkowska
Serwis "Pobieraczek.pl" po rejestracji w serwisie, akceptacji regulaminu i upłynięciu 10-dniowego, bezpłatnego okresu, nalicza swoim użytkownikom abonament. Jedna z internautek nie została o tym nawet poinformowana. Czy jest to zgodne z prawem?"

W piątek, pani A. dostała z Biura Windykacji Prawnej wezwanie do zapłaty 94,80 zł. Problem w tym, że dziewczyna ma dopiero 14 lat. Obie z matką, panią J., zastanawiały się, czego dotyczy ta kara. Po zapoznaniu się z treścią pisma, okazało się, że A. zarejestrowała się 18 sierpnia 2010 roku na stronie Pobieraczek.pl w celu pobrania plików. Przez pierwsze 10 dni jest to bezpłatne.

Na stronie Pobierczek.pl znajdziemy informację:

"Podczas 10-dniowego bezpłatnego okresu próbnego przysługuje prawo do pisemnego odstąpienia od umowy (fax, email itp.). Po upływie 10-dniowego okresu próbnego ważność i koszt umowy zgodnie z Regulaminem"

Po akceptacji regulaminu, serwis naliczył więc nastolatce "bez pytania" roczny abonament.

Dziewczyna nie dowiedziała się, że po tym terminie należy się wyrejestrować. Co ciekawe, przez cały rok nie było jakiegokolwiek wezwania do zapłaty, nie wysłano żadnych druczków, pism itp. Aż do dnia dzisiejszego. Pani J. zastanawia się, czy to zgodne z prawem. Ma zamiar powiadomić o tym incydencie prokuraturę.

Podobno ta sprawa dotknęła wielu internautów w różnym wieku. W internecie znajdziemy ostrzeżenia przed serwisem. Czy pani J. coś wskóra?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Pobieraczek.pl" oszukuje ludzi? Internauci pójdą do sądu? - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto