Poczytajmy o mieszkankach Arabii Saudyjskiej

Od zawsze lubimy czytać o odległych zakątkach świata, dzięki internetowi stało się to łatwiejsze. Surfując po sieci natrafiłyśmy na bardzo ciekawy blog Arabia Saudyjska, którego autorką jest Umm Latifa (czyli Mama Latify), Polka, która wyszła za mąż za Saudyjczyka.

Czy w Arabii Saudyjskiej wypada kobiecie rozmawiać z mężczyzną?

Zawsze myślałyśmy, że nie wolno jednak Umm Latifa wyprowadziła nas z błędu. Na swoim blogu podaje przykład: „pan na ulicy pyta mnie o godzinę. Mogę odpowiedzieć i tyle, jak się zacznie dopytywać ile mam lat, dzieci i skąd jestem - kończę rozmowę”.

Opisuje też taką oto historyjkę: „w jednym z hipermarketów organizowany był program rozrywkowy dla dzieci plus mini konkurs dla mam. Pan prezenter zadaje pytanie grupce kobiet, wśród których stoję: "Jak brzmi dawna nazwa Bahrajnu". Stojący w mym pobliżu starszy Saudyjczyk, patrzy na mnie i mówi cicho: "Dilamun". Odpowiadam, że jestem cudzoziemką, nie rozumiem... A on na to: "No mów, Dilamun!" (rozumiem teraz, że tak brzmi dawna nazwa Bahrajnu). Grzecznie, zatem podnoszę rączkę i mówię głośno "Dilamun!". Pan z mikrofonem krzyczy: "Świetnie, wygrała pani żelazko". Dziękuję Panu podpowiadającemu, a potem biegnę do męża i proszę by poszedł do niego i dłużej podziękował. Panowie zagłębiają się w miłej rozmowie, ja cieszę się artykułem gospodarstwa domowego”.

Jednak trzeba zaznaczyć, że jeżeli kobieta jest z mężem, to ciężar rozmowy z obcym mężczyzną spoczywa na nim.
- Są sytuacje, kiedy kobieta przebywająca z mężem czy innym mahramem [mąż lub mężczyzna, z którym kobieta nigdy nie będzie mogła zawrzeć według zasad islamu małżeństwa (m.in. syn, brat, ojciec, dziadek, oraz inne osoby zdefiniowane przez islam. Mahramem nie jest już np. kuzyn albowiem wg islamu małżeństwa między kuzynami pierwszego stopnia są dozwolenie)
- przyp. aut.] rozmawia z obcym jej mężczyzną np. lekarzem, sprzedawcą, wszystko zależy od tego, jak bardzo tradycyjna jest rodzina i jakie relacje panują między małżonkami - podkreśla Umm Latifa.

Kobieta samochodu nie poprowadzi - zabronione!

Trudny do zrozumienia dla nas jest zakaz prowadzenia aut przez kobiety. To duży kłopot dla kobiet mieszkających w Arabii, albowiem transport publiczny w miastach nie istnieje. Choć kobietom nie wolno kierować pojazdami, wiele Saudyjek ma prawo jazdy wyrobione poza granicami Królestwa. W Arabii mogą zatrudniać kierowców bądź korzystać z taksówek. Co ciekawe, w tym przypadku wolno im przebywać w samochodzie sam na sam z obcym mężczyzną.

- Są rodziny saudyjskie, które stać na zatrudnienie prywatnego kierowcy, ale bardzo wielu nie może sobie na to pozwolić i kobieta wożona jest przez braci, męża, synów lub ojca. Może skorzystać z taksówek, ale nie wszystkie kobiety chcą, albowiem uważają, że to nie jest zgodnie z religią zabraniającą przebywania im sam na sam w zamkniętym "pomieszczeniu" z obcym im (niespokrewnionym) mężczyzną. Często kobiety podróżują taksówkami parami lub z dziećmi, czyli tak, aby nie być z kierowcą sam na sam.

Szkoły państwowe zapewniają kobietom czy dziewczętom transport (autobusy), prywatne szkoły robią to odpłatnie. Co ważne - i niewiele ludzi o tym wie - Beduinki (mieszkanki pustyni) od lat prowadzą samochody, jest to niepisane "prawo", albowiem często to na ich barkach spoczywa wiele obowiązków związanych z transportem czy to dzieci, czy bydła czy
po prostu kwestia zakupów. Aczkolwiek w miastach kobietom prowadzić nie wolno - tłumaczy nam Polka.

To tylko kilka informacji o życiu kobiet w Arabii. Ten temat dla nas, ludzi żyjących w Europie jest tajemniczy i inny, jednak trzeba podkreślić, że ich styl życia powiązany jest z religią i kulturą, w jakiej zostały wychowane bądź do niej przybyły.

Zapraszamy do zapoznania się z blogiem Umm Latify (Mamy Latify). Myślimy, że warto poznać tę kulturę, tak odmienną od naszej europejskiej opisaną przez Polkę mieszkającą tam od lat.

Współautor artykułu:

• Magdalena Wróbel