Klęczkowska Góra pod Grudziądzem jest bardzo trudnym odcinkiem, zwłaszcza dla kierowców dużych pojazdów. Ciągnący się przed kilkaset metrów zakręt jest zdradliwy, gdy jezdnia jest mokra.
Niestety, kierowca przejeżdżającej tamtędy ciężarówki nie opanował pojazdu, przez co na przeciwny pas jezdni "zarzuciło" jego naczepę, w którą uderzył bus. Siła była tak duża, że samochód dostawczy został zepchnięty z jezdni i zawisł na barierkach bezpieczeństwa.
Kierowca busa - mieszkaniec pobliskiego Małego Rudnika - zmarł na miejscu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?