Trumna z generałem Szablewskim w konwoju przewieziona została do rzeszowskiej katedry, w której o godz. 11 rozpoczęło się pożegnalne nabożeństwo.
Po mszy orszak żałobny wyruszy w kierunku Warszawy, gdzie pochowany zostanie nadbrygadier Zbigniew Szablewski - jedyny generał w historii, służący w podkarpackiej straży pożarnej.
Niezwykłe wydarzenie odbyło się w Tarnobrzegu - Nagnajowie, gdzie nadbrygadier oficjalnie został pożegnany przez strażaków z całego regionu. To bowiem granica województw podkarpackiego i świętokrzyskiego na drodze do stolicy.
- W Nagnajowie orszak żałobny zatrzymał się na chwilę, a cześć oddali generałowi strażacy przy swoich samochodach bojowych. - tłumaczy Wiadomościom24.pl kapitan Jacek Widuch, rzecznik prasowy KM PSP w Tarnobrzegu. - Delegacje poszczególnych jednostek po raz ostatni oddały hołd swojemu zwierzchnikowi - dodaje Widuch.
Gen. Zbigniew Szablewski (52 lata) zmarł w niedzielę. Miał kłopoty z sercem. Zostawił żonę i trójkę dzieci Strażakiem był od 33 lat. Przez ostatnie trzy lata dowodził podkarpackimi strażakami. W maju br. z rąk Bronisława Komorowskiego, prezydenta RP, odebrał nominację generalską na stopień nadbrygadiera.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?