Podróż jako miejsce pobytu, Wieczór poetycki Doroty Ryst

Spotkanie z poezją Doroty Ryst poprowadził poeta, redaktor i wydawca Sławomir Płatek, prezes Stowarzyszenia Salon Literacki, które wraz z anonimowym mecenasem sfinansowało wydanie czwartego już w Serii Salonu Literackiego tomiku poezji pt.: „Punkty przecięcia”. Dodatkową atrakcją wieczoru był występ Grupy Nieszkrzypczrze pochodzącej z Rumii i tworzącej muzykę jazzową, akustyczną i elektroakustyczną.

Tom wierszy „Punkty przecięcia” jest czwartą książką poetycką Doroty Ryst. Wcześniej wydała „Odmianę przez przypadki” (1999), „Widoczki. Wiersze bezwstydne” (2005), oraz „Czasunek” (2009). Od pewnego czasu poetka angażuje się w pracę przy tworzeniu i działalności stowarzyszenia, portalu internetowego oraz forum Salon Literacki, a także blogu „przeczytanki”. Dorota Ryst publikowała w prasie literackiej, m.in. „Toposie”, „Akancie”, „Metamorfozie”, „Łabuźu”, oraz w „Świerszczyku”, gdzie drukowano wiersze dla dzieci jej autorstwa. Wiersze poetki znalazły się również w antologiach pokonkursowych, bowiem Dorota Ryst brała udział w licznych konkursach literackich.

Motto do swojego tomiku wierszy poetka zaczerpnęła z książki Krzysztofa Środy - „Niejasna sytuacja na kontynencie”, będącej opisem podróży, która się nigdy nie odbyła. Taki właśnie stan przedstawia tomik „Punkty przecięcia”. Są w nim wiersze o Paryżu, do którego autorka nigdy dotąd nie dotarła, są też wiersze o miejscach, w których była, ale będących w jakimś stopniu dla wielu z nas egzotycznymi jak Kreta, Budapeszt czy nawet popegeerowska wioska.

„Bo każde miejsce jest tak naprawdę egzotyczne. Beskid jest dla mnie tak samo egzotyczny jak Karaiby.” – mówiła poetka. Dla Doroty Ryst podróż jest stanem umysłu, jest miejscem pobytu, miejscem, którego szuka przebywając cały czas w tym samym punkcie. Jak zauważył Sławomir Płatek – „Może jest to kwestia umiejętności skupienia się na jakimś szczególe, który nie do końca jest zauważalny dla wszystkich. Jest to jedna z tych wartości tej poezji, które ja z niej wyciągam.”