Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie 9. kolejki ekstraklasy piłkarzy ręcznych

Piotr Górecki
Piotr Górecki
Za nami 9. kolejka ekstraklasy piłkarzy ręcznych. Ciekawe spotkanie obejrzeli kibice w Wągrowcu, gdzie Nielba ograła Zagłębie Lubin. Sensacyjne wysokie zwycięstwo mistrzów Polski Vive Targów Kielce nad wicemistrzem kraju Wisłą Płock.

VIVE TARGI KIELCE - WISŁA PŁOCK
Na to spotkanie czekali wszyscy sympatycy piłki ręcznej w Polsce. W Kielcach spotkały się dwa najlepsze zespoły ubiegłego sezonu - mistrz Polski Vive Targi Kielce i wicemistrz kraju Wisła Płock. Spotkania obydwu drużyn określane są mianem "świętej wojny", gdyż jest to wewnętrzna walka o prymat w ekstraklasie. Tak miało być również w środę 11 listopada w Święto Niepodległości w Kielcach.

Osłabieni brakiem kilku kluczowych zawodników (kołowy Dimitri Kuzelev, rozgrywający Vegard Samdahl, Lars Moller Madsen, a także Rafał Kuptel i bramkarz Marcin Wichary) płocczanie nie byli w stanie przeciwstawić się będących na fali kielczanom. Podopieczni Bogdana Wenty bardzo dobrze radzą sobie zarówno w rozgrywkach ekstraklasy (9 meczów bez porażki), jak i elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów (dotychczas jedna porażka), więc oczywistym faktem stało się, że wobec sporych osłabień płockiego zespołu to podopieczni Bogdana Wenty będą zdecydowanym faworytem tego spotkania.

I tak też się stało. Goście, pomimo wielu kontuzji starali się walczyć z kielczanami, jak równy z równym. I płocczanom nawet to się udawało, gdyż do 20 minuty gry toczyła się wyrównana walka (10:11). Kolejne minuty to coraz lepsza gra kielczan - znakomitą partię rozgrywał Mariusz Jurasik (7 bramek do przerwy). Do przerwy podopieczni Bogdana Wenty 20:15.

Po przerwie dominowali już tylko gospodarze, którzy systematycznie powiększali przewagę. Kolejne świetne spotkanie w ataku rozegrał kołowy Vive Rastko Stojkovic, który w całym spotkaniu zdobył 11 bramek. Wisła po raz pierwszy od dłuższego czasu zagrała tak słabo w obronie. "Nafciarze" stracili w tym spotkaniu w sumie 42 bramki pozwalając przeciwnikowi zdobywać je praktycznie z każdej pozycji.

Ostatecznie zespół Vive Targów Kielce zdeklasował Wisłę Płock pokonując "Nafciarzy" 42:27. Kibicom piłki ręcznej w Polsce pozostaje mieć tylko nadzieję, że w rundzie rewanżowej, gdy do Płocka powrócą kontuzjowani zawodnicy, będą mogli obejrzeć spotkanie godne dwóch najlepszych drużyn w Polsce, a nie zdecydowaną dominację jednego zespołu.

NIELBA WĄGROWIEC - ZAGŁĘBIE LUBIN

Rewelacyjnie poczynają sobie w tym sezonie szczypiorniści Nielby Wągrowiec. Podopieczni Edwarda Kozińskiego tym razem we własnej hali pokonali Zagłębie Lubin 35:32.

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Obydwa zespoły postawiły na wymianę ciosów - bramka za bramkę, czego dowodem był remis po 6 minutach (4:4). Później na "wyższe obroty" weszli zawodnicy Nielby, którzy w ciągu kolejnych siedmiu minut wypracowali sobie trzy-bramkową przewagę (9:6). Po lepszym fragmencie gry zawodników z Wągrowca do pracy wzięli się piłkarze Zagłębia, którzy zaczęli odrabiać straty. W 24 minucie na tablicy wyników widniał już remis 13:13. I również remisem (17:17) zakończyła się pierwsza połowa spotkania.

Początek drugiej części meczu to dobra gra drużyny Zagłębia. "Miedziowi" w 41 minucie spotkania prowadzili 25:23 i wydawało się, że są na najlepszej drodze do wywiezienia kompletu punktów z niezwykle trudnego terenu, jakim jest "Twierdza Wągrowiec". Jednak po chwili przebudzili się gospodarze, którzy niesieni dopingiem swoich kibiców najpierw zdołali doprowadzić do remisu 25:25, a po kilku minutach odskoczyli swojemu przeciwnikowi na dwie bramki (27:25). Zagłębie starało się doprowadzić do remisu (w 51. minucie "Miedziowi" przegrywali jedną bramką 32:31), jednak końcówka spotkania należała już do gospodarzy, którzy sprawili nie lada sensację pokonując faworyta tego spotkania 35:32. Tym samym Nielba przeskoczyła w tabeli swojego przeciwnika i awansowała na wysoką czwartą pozycję.

ŚLĄSK WROCŁAW - MMTS KWIDZYN

Sporą niespodziankę na własnym parkiecie sprawili swoim kibicom szczypiorniści Śląska Wrocław. Grający z meczu na mecz coraz lepiej Wrocławianie, pokonali u siebie trzeci zespół ubiegłego sezonu MMTS Kwidzyn 28:27.

Pierwsze minuty spotkania należały do gości, którzy grali skuteczniej w ataku. Kwidzynianie po niespełna kwadransie gry prowadzili 6:4. Wypracowana przez zawodników MMTS-u dwubramkowa przewaga obudziła drużynę Śląska. Gospodarze nie tylko odrobili stratę, ale równie szybko wypracowali sobie przewagę. Znakomite zawody w bramce AS-BAU Śląska rozgrywał Artur Banisz, który raz po raz bronił rzuty kwidzynian. Dobre interwencje bramkarza Śląska pozwoliły na odskoczenie rywalom na cztery bramki (11:7). Po 30 minutach spotkania, zespołem wyraźnie lepszym był Śląsk, który prowadził 13:10.

Początek drugiej części meczu przypominał początek pierwszej połowy. Zawodnicy MMTS-u Kwidzyn dominowali na parkiecie i bardzo szybko wyrównali wynik spotkania, a w 39. minucie prowadzili już dwiema bramkami (19:17). Przewaga MMTS-u nie utrzymała się jednak długo, a wszystko za sprawą świetnej dyspozycji rzutowej zawodnika Śląska, Kamila Sadowskiego, który zdobył cztery bramki pod rząd, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Ostatnie minuty to zażarta walka. Więcej zimnej krwi zachowali jednak wrocławianie, którzy po emocjonującej końcówce pokonali u siebie MMTS 28:27.

AZOTY PUŁAWY - PIOTRKOWIANIN PIOTRKÓW TRYBUNALSKI

Wreszcie zwycięstwa na własnym terenie doczekali się kibice Azotów Puławy. Po dobrym spotkaniu zespół z Puław pokonał we własnej hali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 31:26.

Początek spotkania należał do gości, u których znakomitą partię w bramce rozgrywał Tomasz Matulski. Goście wykorzystali wyraźnie słabszy początek gospodarzy, prowadząc po 10 minutach 4:1. Przewaga piotrkowian mogła być wyższa, gdyby nie doskonałe interwencje bramkarza Azotów Piotra Wyszomirskiego, który w tym fragmencie spotkania zanotował wiele skutecznych interwencji, broniąc między innymi dwa rzuty karne. I to właśnie bramkarz pobudził zespół do walki. Puławianie szybko odrobili straty, w 13. minucie remisując po dwóch bramkach Pawła Sieczki i Dmytro Zinchuka 4:4. Od tego momentu na boisku trwała walka bramka za bramkę, aż do 21. minuty spotkania, kiedy to gospodarzom udało się wypracować trzy-bramkową przewagę (11:8). Spokojne prowadzenie nieco rozluźniło szeregi puławian, którzy od stanu 12:9 stracili cztery bramki nie zdobywając żadnej. Ostatecznie na przerwę zespół Azotów schodził z jednobramkową przewagą.

Druga połowa spotkania to pełna kontrola na boisku szczypiornistów Azotów. Wprawdzie piotrkowianom udało się jeszcze raz doprowadzić do wyrównania w 38. minucie spotkania (18:18), ale potem w tym meczu prowadzili już tylko puławianie, którzy w końcowych minutach gry wypracowali sobie kilku-bramkową przewagę, której nie oddali do końca spotkania, wygrywając 31:26.

Kolejną znakomite spotkanie w barwach Azotów rozegrał Piotr Wyszomirski, który swoimi interwencjami udowodnił, że zasługuje na powołanie do seniorskiej reprezentacji Polski prowadzonej przez Bogdana Wentę.

AZS AWFiS GDAŃSK - TRAVELAND SPOŁEM OLSZTYN
Kolejnej porażki w tym sezonie doznali piłkarze ręczni AZS-u AWFiS Gdańsk, którzy na własnym parkiecie podejmowali drużynę Travelandu Społem Olsztyn. Olsztynianom dopiero po raz drugi w tym sezonie udało się zdobyć punkty na wyjeździe.

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Obydwa zespoły walczyły twardo nie pozwalając na rozwinięcie skrzydeł przeciwnikowi. Od stanu 9:9 na boisku w Gdańsku swoją dominację zaczęli zaznaczać zawodnicy Travelandu, którzy w ciągu kilku minut zdobyli 5 bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Na przerwę podopieczni Krzysztofa Kisiela schodzili z cztero-bramkową przewagą (12:16). Druga część gry rozpoczęła się od kanonady drużyny gości, którzy dzięki swojej skuteczności w ataku, a także bardzo dobrym interwencjom bramkarza Adama Wolańskiego uzyskali 11 bramkowe prowadzenie. Bardzo dobre spotkanie w barwach Travelandu rozegrał były skrzydłowy... AZS-u Paweł Ćwikliński, który był motorem napędowym swojej drużyny. Ostatni kwadrans to próby zmniejszenia rozmiarów porażki przez Gdańszczan. Ostatecznie podopieczni Daniela Waszkiewicza przegrali u siebie z zespołem Travelandu 32:26.

NMC POWEN ZABRZE - CHROBRY GŁOGÓW

W ostatnim spotkaniu NMC POWEN Zabrze podejmował u siebie Chrobrego Głogów. Obydwa zespoły przystąpiły do tego spotkania mocno zmobilizowane. Po zwycięstwie nad Azotami Puławy wydawało się, że drużyna Chrobrego złapie wiatr w żagle i wygra zdecydowanie w spotkaniu z "beniaminkiem". Tak się jednak nie stało. Prowadzony przez Roberta Nowakowskiego POWEN po meczu pełnym walki pokonał u siebie Chrobry Głogów 32:30(15:16) i tym samym opuścił ostatnią pozycję w tabeli, którą zajmują teraz zawodnicy z Głogowa.

Komplet wyników 9. kolejki ekstraklasy:

KS AZS- AWFiS Gdańsk - OKPR Traveland-Społem Olsztyn 26:32 (12:16)
MKS Nielba Wągrowiec - MKS Zagłębie Lubin 35:32 (17:17)
KS Azoty-Puławy - MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 31:26 (15:14)
NMC POWEN Zabrze - SPR Chrobry Głogów 32:30 (15:16)
AS-BAU Śląsk Wrocław - MMTS Kwidzyn 28:27 (13:10)
KS VIVE Targi Kielce - Wisła Płock S.A. 42:27 (20:15)

TABELA:
1. KS Vive Targi Kielce 18 pkt
2. Wisła Płock 14 pkt
3. MMTS Kwidzyn 12 pkt
4. MKS Nielba Wągrowiec 10 pkt
5. OKPR Traveland-Społem Olsztyn 9 pkt
6. KS Azoty Puławy 9 pkt
7. MKS Zagłębie Lubin 9 pkt
8. MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 7 pkt
9. KS AZS- AWFiS Gdańsk 6 pkt
10. AS-BAU Śląsk Wrocław 6 pkt
11. NMC POWEN Zabrze 4 pkt
12. Chrobry Głogów 4 pkt

Najskuteczniejsi strzelcy po 9. kolejkach:
1. Wojciech Zydroń (KS Azoty-Puławy) - 65 bramek w 8 spotkaniach
2. Mariusz Jurasik (KS Vive Targi Kielce) - 60 bramek w 9 spotkaniach
3. Dawid Przysiek (MKS Nielba Wągrowiec) - 56 bramek w 9 spotkaniach
4. Damian Kostrzewa (KS AZS- AWFiS Gdańsk) - 54 bramek w 9 spotkaniach
5. Rastko Stojković (KS VIVE Targi Kielce) - 51 bramek w 8 spotkaniach

Najwięcej bramek rzuconych (drużynowo):
1. Vive Targi Kielce - 297

Najmniej straconych bramek (drużynowo):
1. Vive Targi Kielce - 204

Najmniej rzuconych bramek:
1. NMC POWEN Zabrze - 220

Najwięcej straconych bramek:
1. Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - 278

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto