Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie listopada w NHL

Paweł Kaleski
Paweł Kaleski
Za nami kolejny miesiąc w amerykańsko - kanadyjskiej lidze hokeja na lodzie. Listopad obfitował w wiele ciekawych spotkań. Obudziła się Atlanta, która pod wodzą Ilji Kowalczuka zaczęła wygrywać i straszyć nawet najlepszych.

Grupa Atlantycka

W Atlantic Division listopad zakończyli na pierwszym miejscu gracze New York Rangers. Tuż za nimi są Philadelphia Flyers i New Jersey Devils. Wygląda za tem na to, że Rangersi po wielu latach posuchy mogą wreszcie stać się naprawdę liczącą się siłą na Wschodzie. Mieszanka rutyny z młodością zaczyna dawać efekty. Coach Tom Renney wprawdzie mocno chwali swoich młodych graczy, ale cóż osiągnęli by oni bez wsparcia takich tuzów jak: Jaromir Jagr, Brendan Shanahan, czy też Scott Gomez i Chris Drury. Jak na razie Rangersi mają najlepszą obronę w lidze. Stracili tylko 51 bramek w 26 spotkaniach.

Także "Lotnicy" prowadzeni przez Daniela Breire są wyraźnie na wznoszącej fali. Mimo, że już brakuje w ich szeregach takich graczy jak Eric Lindros czy Peter Forsberg pozbawieni jednej wielkiej gwiazdy upatrzyli swoją siłę w duchu zespołowości. Jak na razie sprawdza się to doskonale.

New Jersey Devils to uśpiona potęga. Gdyby nie słaby początek tegorocznego sezonu zapewne już wyraźnie prowadzili by w Grupie Atlantyckiej. Podopieczni Brenta Suttera byli jedną z lepszych drużyn w listopadzie i jeśli nadal utrzymają ten trend (osiem zwycięstw w ostatnich 10 meczach), to staną się realnym zagrożeniem dla Ottawy, która ostatnio mocno pikuje w dół.

"Pingwiny" z Pittsburgha to jedna z najmłodszych ekip w NHL. Prowadzeni przez swojego kapitana Sidneya Crosbi'ego Penguins na razie zamykają tabelę Grupy Atlantyckiej, ale jeśli Ryan Malone, Jordan Staal i przede wszystkim Jewgienij Małkin częściej będą wspierali swojego kapitana, Pittsburgh powinien walczyć i to walczyć udanie o miejsce w rozgrywkach posezonowych.

Ottawa jeszcze prowadzi

Senators z dorobkiem 34 punktów jeszcze są najlepsi w całej Konferencji Wschodniej, ale jeśli dalej ich seriaporażek będzie się ciągnąć to już na początku grudnia zostaną zdetronizowani. Widać wyraźnie, że "Senatorów" dopadł głęboki kryzys. Do tego na chwilę obecną John Paddock wydaje się być bezradny i nie jest w stanie pomóc swoim zawodnikom. Wprawdzie Jason Spezza, Dany Heatley, czy Daniel Alfredsson nadal brylują w ataku, ale bramek zdobywanych przez nich jest za mało, a do tego dochodzi słaba gra w obronie. Jeśli w ostatnich dziesięciu grach przegrali 7 spotkań, nawet te z potencjalnymi słabeuszami, to widać, że przed Ottawą dużo pracy, aby wrócić do równowagi. Jedno jest pewne. Listopad "Senatorom" nie wyszedł.

Atlanta przebudzona

Po fatalnym początku sezonu do normalnego rytmu gry wróciła drużyna Atlanta Thrashers. Duża w tym zasługa rosyjskiego snajpera Ilji Kowalczuka, który ma już na koncie 22 trafienia. Jego znakomita postawa podziałała w listopadzie mobilizująco na partnerów i obecnie Thrashers są postrachem całej ligi. Pięć zwycięstw w ostatnich dziesięciu meczach ma swoją wymowę. Na razie są trzeci w Southeast Division, ale dobrze rokują na przyszłość. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że lider dywizji Carolina Hurricanes gra co raz słabiej (np. porażka 1:8 z Buffalo), Tampa Bay także nie błyszczy, zaś Washington Capitals z 20 zdobytymi punktami są czerwoną latarnią ligi.

"Czerwone Skrzydła" odlatują na Zachodzie

Tradycyjnie już ekipa Detroit Red Wings bryluje w Konferencji Zachodniej. Red Wings prowadzą wyraźnie w Dywizji Centralnej z dorobkiem 38 punktów. Do tego ich dorobek jest najlepszy w całej lidze. Wygląda na to, że i w tym roku regular season padnie łupem Detroit. "Czerwone Skrzydła" już mają najwięcej zdobytych punktów i strzelonych bramek w całej lidze. Jeśli Henrik Zetterberg, Tomas Holmqvist, Nicklas Lidstroem i Paweł Datsyuk utrzymają obecne tempo, to nie widać siły, która mogła by zatrzymać tą drużynę. Wprawdzie w listopadzie przytrafiła im się seria trzech porażek z rzędu, ale cóż to znaczy wobec 18 zwycięstw w 26 meczach. Wygląda na to, że w Dywizji Centralnej już do końca rozgrywek rywale będą oglądać plecy Detroit.

Wojtek Wolski i jego "Lawiny"

W Northwest Division sytuacja w listopadzie wyrównała się. W październiku prym wiedli zdecydowanie Wild z Minnesoty. Obecnie o pierwszą pozycje walczą Vancouver Canucks i Colorado Avalanche. Ta ostatnia drużyna zwraca naszą szczególną uwagę ze względu na to, iż w jej barwach występuje jedyny polski akcent na lodowiskach NHL, czyli Wojtek Wolski. Tak jak i jego ekipa radzi on sobie całkiem nieźle. Dotychczas zgromadził 17 punktów co daje mu trzecie miejsce w drużynie. Strzelił 8 bramek i zaliczył 9 asyst. Ale najbardziej cieszy to, że zagrał we wszystkich dotychczasowych spotkaniach. I oby tak dalej!

Spory zawód sprawiają drużyny Calgary i Edmonton. Obecnie grają znacznie poniżej swoich możliwości i wygląda na to, że zakończą sezon po 82 spotkaniach.

Wyrównana walka nad Pacyfikiem

Bardzo wyrównany bój toczy się o fotel lidera Pacific Division. Dallas, San Jose i Anaheim wyraźnie zdystansowały Los Angeles i Phoenix i cały listopad toczyły zażartą walkę o pierwsze miejsce w dywizji. Na razie prowadzi Dallas z 32 "oczkami", ale absolutnie nie oznacza to ich dominacji do końca sezonu. Kibiców zapewne cieszy to, że wszystkie zainteresowane ekipy często grają ze sobą i za każdym razem padają różne rezultaty, co tylko wzmaga niepewność i emocje.

"Kojoty" Wayna Gretzki'ego i "Królowie" z Los Angeles najwyraźniej mogą spisać sezon na straty. W całym miesiącu oba teamy wygrały raptem siedem spotkań i nie ma co oczekiwać radykalnej zmiany. Jedynym jasnym punktem jest słoweński napastnik Los Angeles Anze Kopitar. Listopad naprawdę był dla niego udany.

Tabele

Konferencja Wschodnia

Atlantic Division

PKT BRAMKI
NY Rangers 32 62 - 51
Philadelphia 30 77 - 71
New Jersey 30 67 - 63
NY Islanders 27 56 - 65
Pittsburgh 24 74 - 74

Northeast Division

PKT BRAMKI
Ottawa 34 80 - 67
Montreal 30 77 - 74
Boston 28 63 - 61
Toronto 26 81 - 94
Buffalo 25 75 - 64

Southeast Division

PKT BRAMKI
Carolina 31 86 - 86
Florida 25 69 - 76
Atlanta 25 69 - 85
Tampa Bay 24 81 - 80
Washington 20 63 - 79

Konferencja Zachodnia:

Central Division

PKT BRAMKI
Detroit 38 88 - 63
St. Louis 31 62 - 53
Chicago 30 78 - 72
Nashville 28 73 - 72
Columbus 28 67 - 65

Northwest Division

PKT BRAMKI
Minnesota 32 69 - 65
Vancouver 30 69 - 62
Colorado 29 74 - 73
Edmonton 25 68 - 79
Calgary 24 73 - 84

Pacific Division

PKT BRAMKI
Dallas 32 79 - 70
San Jose 28 63 - 54
Anaheim 28 66 - 80
Phoenix 22 59 - 73
Los Angeles 21 68 - 81

* stan na 3 grudnia 2007

Statystyki indywidualne

Punkty:

1. V. Lecavalier TBL 41 pkt.
2. I. Kowalczuk ATL 37 pkt.
3. J. Iginla CAL 36 pkt.
4. S. Crosby PIT 36 pkt.
5. H. Zetterberg DET 35 pkt.
6. D. Alfredsson OTT 34 pkt.
7. M. Sundin TOR 33 pkt.
8. A. Owieczkin WSH 32 pkt.
9. M. St. Louis TBL 32 pkt.
10. D. Heatley OTT 31 pkt.

Bramki:

1. I. Kowalczuk ATL 22
2. A. Owieczkin WSH 20
3. V. Lecavalier TBL 18
4. H. Zetterberg DET 17
5. D. Alfredsson OTT 17
6. R. Nash CBJ 16
7. B. Boye SLB 15
8. S. Crosby PIT 14
9. J. Iginla CAL 14
10. D. Heatley OTT 14
Asysty:

1. M. Savard BOS 25
2. V. Lecavalier TBL 23
3. M. St. Louis TBL 23
4. J. Iginla CAL 22
5. S. Crosby PIT 22
6. J. Spezza OTT 22
7. P. Stastny COL 21
8. H. Sedin VAN 21
9. M. Sundin TOR 20
10. J. Małkin PIT 20

Średnia straconych bramek:

1. C. Osgood DET 1,79
2. H. Lundqvist NYR 1,83
3. P. Le Claire CBJ 1,88
4. D. Ellis NSH 2,00
5. J. Nabokow SJS 2,01
6. T. Thomas BOS 2,15
7. R. Luongo VAN 2,18
8. M. Legace SLB 2,22
9. N. Backstrom MIN 2,29
10. M. Brodeur NJD 2,31

Procent obronionych strzałów:

1. T. Thomas BOS 93,6%
2. P. Le Claire CBJ 93,1%
3. H. Lundqvist NYR 93,0%
4. D. Ellis NSH 92,9%
5. C. Huet MTL 93,6%
6. C. Osgood DET 92,4%
7. M. Biron PHI 92,3%
8. R. Luongo VAN 92,2%
9. M. Gerber OTT 91,9%
10. M. Legace SLB 91,8%

* stan na 3 grudnia 2007

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto