Fotografikiem nie jestem, a i czynność robienia prostych zdjęć też mi czasem nie wychodzi. Dowód na załączonym obrazku.
Ten ogrodowy totem umarł już jakiś czas temu śmiercią naturalną. Zjadły go korniki i próchno. Pozostało jedynie po nim to zdjęcie. Bardzo dziwne zdjęcie... Do dziś nie wiem, dlaczego ów totem pojawił się na fotografii w podwójnym wcieleniu. A może to duchy? Tylko dlaczego w środku letniego dnia?
Wideo
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!