Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polacy postawili krzyż w Smoleńsku. Nie pytali Rosjan o zgodę

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
W miejscu katastrofy samolotu prezydenckiego stanął krzyż. Creative Commons
W miejscu katastrofy samolotu prezydenckiego stanął krzyż. Creative Commons http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Tragedia_w_Smolensku_3.jpg&filetimestamp=20100507115525
Przedstawiciele stowarzyszenia Katyń 2010 ustawili dziś na miejscu katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku drewniany krzyż. Nie pytali Rosjan o zgodę.

W sobotę przed południem w miejscu, gdzie znajduję się głaz upamiętniający katastrofę z 10 kwietnia, odbyła się msza święta. Ustawiony został drewniany krzyż, a na głazie zamontowana została tablica.

Andrzej Melak, brat przewodniczącego Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka mówi, że krzyż ma sześć metrów wysokości. - Na głazie upamiętniającym miejsce tragedii została przymocowana marmurowa płyta o wymiarach 60 na 60 centymetrów z inskrypcją pamięci 96 Polaków, którzy ponieśli śmierć w katastrofie smoleńskiej wraz z prezydentem - dodaje Melak.

Podkreśla, że w sytuacji gdy rząd i władze Polski nie chcą upamiętnić tej narodowej tragedii w obowiązku poczuły się rodziny. Same ufundowały tablicę i postawiły krzyż.

Jak podaje TVN24.pl
Melak zaznacza, że miejsce upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej zostało wybrane przez Rosjan, a rodziny ofiar nie muszą uzgadniać w jaki sposób uczczą tragedię.

Stowarzyszenie Katyń 2010 zrzesza część rodzin ofiar katastrofy prezydenckiego tupolewa. Chce, aby w przyszłości w tym miejscu stanął pomnik.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polacy postawili krzyż w Smoleńsku. Nie pytali Rosjan o zgodę - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto